Avatar użytkownika

Panda.Pandalajka

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

Ania - tancerka, fotografka, żeglarka, podróżniczka.
Robi wiele, interesuje się wszystkim, doświadcza, próbuje, nie boi się życia.
Od niedawna mama małego Wiktora :)
Swoją działalność opieram głownie na Instagramie,
gdzie relacjonuję swoje życie.
Zapraszam po codzienną dawkę zdjęć na www.instagram.com/panda.pandalajka/

Pytasz, po co tańczę? To tak jakbyś pytał, po co oddycham. 

Bo taniec jako dziedzina sztuki, daje możliwość tworzenia, jako element życia pozwala się zatracić.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Takie samo - a może nawet podobne doświadczenie daje morze.

Dlatego pomiędzy jednym tańcem a drugim, uciekam na wodę.

Żeby mieć tą rzeczywistość, która nadaje smak życiu

- przyprawia pieprzem niebezpieczeństwa, solą wody morskiej, świeżością wiatru, wysiłkiem mięśni, przestrzenią dla oczy i duszy.

Każda podróż dostarcza nowych doświadczeń, nowych umiejętności, otwiera oczy na świat i życie.

Uczy śnić, pragnąć nieznanego i spełniać marzenia.

 

 

 

 

Staram się rejestrować te ulotne chwile - na papierze, na kliszy, w ułamku sekundy spustu migawki aparatu.

 

 

 

 

A gdy stanę stopą na suchym lądzie....

 - najchętniej przechadzam się uliczkami nieodkrytej Warszawy, w której mieszkam.

 - czasem wiatr ciągnie mnie nad Polskie morze, gdzie znajoma Trójmiejska bryza muska moją twarz

 - ...a czasem z sentymentem powracam na spokojną rodzinną Jurę Krakowsko-Częstochowską

 

 

 

 

 

 

 

Ruda "Panda", studentka, blogerka, tancerka, żeglarka, fotografka - taka sobie Ania, z czesko brzmiącym nazwiskiem Kratochwil,

zapewne od staropolskich  'swawoli i krotochwili '

Dużo czytająca, podróżująca, interesująca się zdrowiem, medycyną.  

Trochę programistka, trochę artystka. Dusza niespokojna. Nieuleczalna romantyczka.

Od niedawna matka - z wyboru i tęsknoty za miłością.

Którą w końcu znalazła - przy boku ukochanego, z tą małą kruszynką

o imieniu Wiktor :)