Cześć, początki bywają trudne, ale tym razem tak nie będzie i napiszę Wam kilka słów o sobie, albo nawet zdań.
Jestem Karolina i studiowałam różne humanistyczne kierunki. Swoje ostatnie pięć lat spędziłam w Akademii Teatralnej na wydziale reżyserii. Czy to oznacza, że jestem reżyserką? Bywam nią, ale też piszę teksty dla teatru, uczę języka polskiego osoby dla których ten język jest językiem obcym, czasami bywam petsitterką, czasami opiekuję się dziećmi. Robię wiele rzeczy, które pozwalają mi rozwijać się, ale też wiele rzeczy aby ekonomicznie sobie pomóc.
Jednym z ogromnych mitów dotyczących moich ostatnich studiów jest to, że są prestiżowe i że po nich można sporo zarabiać. Jak to bywa z mitami, to tylko iluzje.
Praca w teatrze w funkcji reżyserki to praca na umowę o dzieło, która przydarza się co jakiś czas. W tym zawodzie nie łączy nas ( wciąż) stosunek pracy z instytucjami kultury. Każda inna funkcja, każdej innej osoby w teatrze, poza osobami na etacie nie prowadzi do zabezpieczenia ekonomicznego oraz socjalnego.
I to jeden z głównych powodów dla których jestem tutaj.
Chciałabym pokazywać Wam jak praca w kulturze wygląda "od kulis" przez pryzmat umów, nierówności społecznych, zagrożeń zawodowych, relacji hierarchicznych i wielu innych doświadczeń, które niesie ze sobą praca w instytucjach kultury w Polsce.
Czy jestem Artystką? Nie przepadam za tym słowem, chociaż kończyłam szkołę artystyczną.
Czy zarabiam tyle abym mogła utrzymać się tylko z pracy w instytucji kultury? Absolutnie nie.
Czy jestem projektariuszką? Absolutnie tak, ponieważ pracuję od projektu do projektu.
Czy stać mnie na ochronę mojego zdrowia? Nie i nie mam również socjalnych uwarunkowań aby ją otrzymywać, ponieważ charakter umów, które podpisuję na to nie pozawala.
Czy chciałabym aby ten temat stał się widzialny? Tak.
Czy wszystkie osoby w funkcji artystycznej w teatrze zarabiają tak mało? Nie, dysproporcje zarobków są ogromne.
To konto jest po to, żeby rozbić romantyczny mit artystki, która może nic nie jeść i tworzyć w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej.
To konto jest po to, aby pokazywać Wam czym jest projektariat.
To konto jest po to, żeby teatralny blichtr i splendor nie był jedyną stroną tej części kultury, którą znacie i znamy.
Jestem człowiekiem który potrzebuje i chce wiedzieć.
Jestem kimś kto lubi zasady i reguły, bo tylko wtedy można je łamać:)
Jestem osobą, która chce działać w strukturach antymobbingowych i antydyskryminacyjnych w instytucjach kultury w Polsce.
Jestem Karolina i interesuje mnie jawność i transparentność instytucji kultury.
Jeszcze kilka faktów o mnie:
1. przez rok akademicki współtworzyłam kodeks etyki w szkole teatralnej w Warszawie, kodeks, który pomaga procedować nadużycia w tej strukturze. Możecie go przeczytać na stronie Akademii Teatralnej.
2. brałam udział w pracy Rady Konsultacyjnej ds. Kultury Strajku Kobiet naszym celem było wypracowanie rozwiązań pomocowych podczas pandemii oraz poszerzenie dostępności kultury.
3. zrobiłam kilka spektakli w teatrach w Polsce, m.in. w Sosnowcu, w Szczecinie, w Jeleniej Górze i mnóstwo innych twórczych działań.
4. piszę dramaty dla dzieci i nastolatków, ale dla tak naprawdę dla wszystkich.
5. ukończyłam kurs Polskiej Akademii Humanitarnej z działań antydyskryminacyjnych i reagowania na mowę nienawiści.
6. współtworzę podcast, w którym rozmawiamy o tym co dzieje się w instytucjach kultury i o wielu innych aspektach pracy w kulturze na zatrudnieniu czasowym.
7. biorę udział w projekcie Dziewczyny do polityki, podczas którego rozwijam kompetencje liderskie i wiedzę z zakresu praw obywatelskich
Założyłam to konto, ponieważ od początku tego roku skupiam swoją pracę aktywistyczną na tym co ukryte lub co ukrywane a co powinno być jawne, bo tak mówi prawo, tylko my czasem o tym zapominamy. Albo po prostu nie wiem tego.
Marzę też o sprawiedliwym środowisku pracy w kulturze i edukacji antydyskryminacyjnej i antymobbingowej w każdej instytucji kultury w Polsce.
Moim celem jest stworzenie kompleksowego kursu lub warsztatów, w tym zakresie, dedykowanych dla pracowników i pracownic instytucji kultury, niezależnie od charakteru umowy.
Jeśli chcesz wesprzeć moje działania i uważasz je za wartościowe i potrzebne, to możesz wpłacić kwotę, którą chcesz. Za te kwoty będę mogła również wrócić do podcastu, który współtworzę. Póki co, nie stać nas na powrót na Spotify. Poza tym takie wsparcie pomoże mi zająć się w pełni pozyskiwaniem ważnych dla ciebie indywidualnych informacji. Planuję w najbliższym czasie zmapować instytucje kultury w Polsce pod kątem sytuacji ekonomicznej w czasie pandemicznym i post pandemicznym. Chcę również stworzyć stronę internetową z dostępnymi dokumentami, które powinny być w pełni jawne, tak żeby każda zainteresowana osoba mogła swobodnie je przeczytać jeśli tylko będzie czuła taką potrzebę. Jawność w publicznych instytucjach kultury jest ważna. Myślę, że razem możemy sobie pomóc w tym.
Tu link do podcastu: https://open.spotify.com/show/39MBr7ngHx9vP5XB3zBTjs
