Cześć :)
Jestem szczęśliwą posiadaczką trzech króliczych kundelków - Mimi, Buni oraz Mańka. Moja przygoda zaczęła się od Mimi, która trafiła do mnie w 2017 roku.
Od 2017 roku prowadzę kanał Uszatkowe Rady, który poświęciłam tematyce edukacyjnej z zakresu królików.
W swoich filmach kieruję się tym, aby pomóc widzom zrozumieć, jakie warunki są adekwatne dla tego gatunku.
Przedstawiam króliki jako ciekawe zwierzęta towarzyszące, jednak zwracam również uwagę na to, że nie są one odpowiednie dla wszystkich. Są to specyficzne zwierzaki i należy dobrze się zastanowić przed podjęciem decyzji o sprawieniu sobie pupila z tego gatunku.
Nie ograniczam się jedynie do działalności na YouTube. Prowadzę także bloga, instagrama, facebooka oraz udzielam prywatnych rad poprzez maila i messengera mojej strony.
Staram się odpisywać każdemu, jednak nie zawsze jest to możliwe od razu, ponieważ liczba pytań kierowanych do mnie wciąż wzrasta :)
Ciągle rozwijam się w temacie królików, uzupełniam wiedzę i weryfikuję to, czego się nauczyłam.
Cieszę się, kiedy moja rada lub film jest skuteczna i pomaga osobie w potrzebie. Czuję wtedy, że to co robię ma sens.
Pozwól, że przedstawię Ci głównych bohaterów mojego kanału :)
Od lewej: Bunia, Maniek, Mimi
Bunia - urodzona w lutym 2015 roku. Przygarnęłam ją, gdy miała 3 lata, a jej dotychczasowi właściciele nie mogli się nią dłużej opiekować z powodu powiększenia rodziny. Jest bardzo energicznym królikiem, który biega po całym mieszkaniu jak piesek. Nie straszna jej łazienka czy kuchnia :)
Maniek - urodził się w czerwcu 2016 roku w pseudohodowli, w której był hodowany na mięso, w skandalicznych warunkach. Kiedy miał rok, adoptowałam go z fundacji. Długo się oswajał, ale w tej chwili się otworzył i zaufał ponownie ludziom. Jest największym pieszczochem w moim stadzie. Żaden inny królik nie prosi się o mizianie tak często jak Maniek :) Jest to królik hodowlany, ale w niczym nie ustępuje miniaturkom.
Mimi - urodziła się w styczniu 2017. To najmniejszy i najmłodszy króliczek w moim stadku. Trafiła do mnie jako kilku tygodniowy maluch. Kupiłam ją od prywatnych ludzi. Wygląda jak aniołek, ale potrafi zawalczyć o swoje i nie boi się warknąć, gdy coś jej nie odpowiada :)
