Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
W Patronite od 16.06.2022
Ranking Autorów
Miesięczne wsparcie: 489
Liczba Patronów: 421
Salam!
Salam, czyli „pokój”, to pozdrowienie używane w krajach muzułmańskich. Skoro tutaj jesteś, zakładam, że interesuje Cię ta tematyka. Jeżeli moja działalność i wyznawane wartości są bliskie Twojemu sercu, Twoje wsparcie będzie dla mnie bezcenne!
Kim jestem?
Nazywam się Lena Khalid i jestem muzułmanką - i często tylko do tego sprowadzają mnie inni. Tymczasem ja pokazuję, że można wyznawać islam, a równocześnie być wykształconą, silną, tolerancyjną i otwartą na świat feministką.
Jestem ceniącą prywatność introwertyczką i matką tunezyjskiego kota, który był już w 9 krajach. Pasjami kocham czytać książki, a obecnie pracuje nad własną.
Dotychczas mieszkałam w Tunezji, Saharze Zachodniej i Maroku, a obecnie centrum mojego życia znajduje się w szwajcarskiej Genewie.
Czym się zajmuję?
Od 2017 roku tworzę jeden z największych w polskim Internecie profili i blogów nawiązujących do tematyki muzułmańskiej, które pokazują to, czego nie znajdziesz w telewizji i na poczytnych portalach internetowych.
Wraz ze swoją społecznością na Instagramie i blogu odkrywam kulturę krajów arabskich i tajniki islamu, pokazując, jak ten świat wygląda od środka. Odczarowuję inność i przybliżam to, co wydaje się odległe.
Dowiesz się ode mnie między innymi:
Dlaczego to robię?
Mogę wściekać się z powodu dezinformacji dotyczącej islamu i dyskryminacji z jaką spotykają się muzułmanie w naszym kraju. Mogę także zrobić coś, by im przeciwdziałać – i właśnie taką opcję wybieram.
Nie pozwolę sprowadzić się do roli uciśnionej, pozbawionej własnej woli naiwnej kobiety w chuście na głowie, jak często przedstawia się nas w mediach. Zamiast tego przyjmuję proaktywną postawę i tworzę przestrzeń, w której każda osoba może zobaczyć świat islamu oczami kobiety wyznającej tę religię.
Co jest dla mnie ważne?
Prawa człowieka to moja pasja, a są dla mnie szczególnie ważne, odkąd byłam świadkinią ich łamania mieszkając w okupowanej przez Maroko Saharze Zachodniej. Od tamtej pory działam aktywistycznie na rzecz Saharyjczyków. Uczestniczyłam w Radzie Praw Człowieka ONZ, odwiedziłam obozy dla uchodźców Sahrawi i wspieram ich regularnie angażując się w akcje organizowane przez przedstawicielstwo saharyjskiego rządu przy ONZ w Genewie.
Sahara Zachodnia stała się dla mnie niemal drugą ojczyzną, a jej kultura niezmiennie mnie fascynuje. W końcu jest to miejsce, w którym po rozwodzie cały majątek przypada kobiecie, a jej status wzrasta z każdym kolejnym rozstaniem, które wieńczy impreza rozwodowa. We współpracy z Wydawnictwem Poznańskim piszę swoją pierwszą książkę właśnie o Saharze Zachodniej.
Mieszkanie w Saharze Zachodniej przypłaciłam zapadnięciem na zespół stresu pourazowego, zdiagnozowano u mnie także depresję. Dążę do normalizacji chorób psychicznych, bez oporów opowiadam o terapii i dzielę się swoimi doświadczeniami.
Nie jestem fanką miłosnych poradników, o czym pisałam w artykule dla heroine.pl. Kobieca tematyka oznacza dla mnie feminatywy, obnażanie podwójnych standardów, wytykanie mizoginii, rozmowy o antykoncepcji i bezpieczeństwie, a także bezkompromisowe wspieranie idei pro-choice. Zawsze wspieram inne kobiety w ich wyborach. Niektórzy mogą nazywać to siostrzeństwem. Dla mnie to logika.
Mogę nie rozumieć, ale zawsze szanuję – tym prostym zdaniem właśnie kieruję się w życiu. Aktywnie wspieram osoby ze społeczności LGBT+ w dążeniu do pełni praw. Słucham osób pochodzących z innych kultur i o innym kolorze skóry, by jak najlepiej je zrozumieć. Staram się budować mosty i udowadniać, że mniejszości mogą więcej, gdy się jednoczą.
Nie lubię monetyzacji, za to bardzo cenię relacje i mam nadzieję, że Patronite pozwoli mi pogłębić te, które już nawiązałam poprzez swoje platformy. Autentyczność i szczerość to dla mnie podstawowe wartości, dlatego jest to szansa na dostarczanie treści praktycznie bez reklam. Uniezależniając się od współprac, rezygnuję z możliwości zarabiania na pracy, którą wkładam w tworzenie swoich treści.
Każde wsparcie stanowi cudowny gest, jest sygnałem, że cenisz moją działalność i dodaje motywacji, by robić więcej. Oznacza komfort w przygotowywaniu kolejnych tekstów na bloga i relacji na Instagramie, a także pozwoli skupić się na pisaniu książki bez wyrzutów sumienia. Bez względu na poziom wsparcia, przyczyniasz się do istnienia Polki na pustyni i wspierasz moją pracę na rzecz przybliżania tematów, których nigdzie indziej nie znajdziesz. Z góry Ci dziękuję 🧡
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę:
Jednak zanim zdecydujesz się na wsparcie Autora, weź pod uwagę, że w przypadkach spornych ewentualny zwrot pieniędzy może być obarczony znacznym ryzykiem.
Dziękuję, że jesteś!
Tym prostym gestem pokazujesz mi, że moja praca i energia, jakie w nią wkładam, mają sens. To bezcenna dawka motywacji.
W ramach podziękowania otrzymasz ode mnie:
•Dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku tylko dla Patronek_ów. Rozmawiamy o na tematy, które na Instagramie się nie pojawiają i wymieniamy się książkami.
Raz na 6 miesięcy organizuję konkurs, w którym do wygrania są drobiazgi związane ze światem arabskim.
•Saharlequin – czyli harlequin, tyle że saharyjski. Miłosna opowieść w odcinkach z nieznaną kulturą w tle
•Dostęp do arabskiej playlisty na Spotify specjalnie dla Patronek_ów, gdzie regularnie dodaję specjalnie wyselekcjonowane piosenki. Poznasz wyjątkową muzykę, która u nas nie jest tak popularna!
Patroni: 25
Robi się poważnie
Poza nagrodami z poprzedniego progu otrzymasz dodatkowo:
•Fotobooki z moich wyjazdów – opowiem Ci historie miejsc i ludzi poprzez wyjątkowe i poruszające zdjęcia
• Raz w miesiącu będę zamieszczać przepisy, głównie na przysmaki z krajów arabskich i Afryki – wspólnie napijemy się saharyjskiej herbaty i spróbujemy sudańskiego fulu.
Patroni: 10
Wchodzimy w bliską relację
Poza nagrodami z poprzednich progów otrzymasz dodatkowo:
• Wyjątkowe tapety na telefon i laptopa - głównie w pustynnym lub alpejskim klimacie
• Będziemy w regularnym, osobistym kontakcie - zaobserwuję Cię na Instagramie, przez co będziesz mieć możliwość odpowiadania na moje stories. Przerzucam także Twój profil na Instagramie do zakładki “główne”, wśród których mam osoby, z którymi utrzymuję regularny kontakt i w pierwszej kolejności odpisuję na ich wiadomości.
Patroni: 7
To oficjalne!
Poza nagrodami z poprzednich progów otrzymasz dodatkowo:
• Raz na pół roku wyślę Ci piękną i osobistą pocztówkę z podróży
• Jeśli tylko zechcesz, dodam Twój nick/imię/nazwisko do stopki bloga z podziękowaniami dla Patronek - bo też mam za co dziękować, jeśli decydujesz się udzielać mi tak dużego wsparcia!
Patroni: 0
Limit: 10
Jak mogę Ci podziękować za TAKIE wsparcie?
Poza nagrodami z poprzednich progów dodam Cię do stories dla bliskich znajomych na Instagramie, gdzie pojawia się więcej osobistych i zakulisowych treści - poznasz mnie od zupełnie innej strony
Uwielbiam dawać prezenty ważnym dla mnie osobom, a Ty zdecydowanie taką jesteś! Raz na pół roku wyślę Ci drobiazg z moich wyjazdów - może będzie to ręcznie wyrabiana przez Amazigh podkładka, albo bransoletka kupiona na arabskim targu?
Patroni: 2
Limit: 5
Promowani autorzy
Pomoc