Zebraliśmy najciekawsze fake newsy dotyczące koronawirusa, które udało nam się zweryfikować od początku pandemii.
Znajdziecie je na stronie demagoga: https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/koronawirus-zestawienie-falszywych-informacji/
Fake newsy zdementowane w ostatnim tygodniu:
1. Nie, Włosi nie palą anten 5G w obawie przed koronawirusem W ostatnich dniach popularność na Facebooku zdobył materiał sugerujący, że w obawie przed 5G i jej wpływem na rozwój koronawirusa Włosi zaczęli niszczyć infrastrukturę technologii, podpalając anteny. W rzeczywistości krążące po sieci wideo nie przedstawia anteny 5G. Z naszą analizą na ten temat możesz zapoznać się tutaj.
2. Nie, kraje bez sieci 5G nie są wolne od koronawirusa 13 kwietnia na portalu Prawy.pl pojawił się artykuł, którego autorzy donoszą o powiązaniu technologii 5G z koronawirusem. W artykule przywołany został cytat z artykułu Klaudii Marteńskiej z „Gazety Warszawskiej”. Według autorki liczba 77 438 ofiar śmiertelnych nie jest wynikiem epidemii nowego koronawirusa SARS-CoV-2, ale rozwoju sieci 5G. Nie jest możliwe, aby sieć 5G rozprzestrzeniała wirusy. WHO w opublikowanej ostatnio serii infografik dementuje popularne fake newsy rozpowszechniane w sieci. Z naszą analizą na ten temat możesz zapoznać się tutaj.
3. Nie, lek na koronawirusa nie znajduje się w aptekach od 100 lat 14 kwietnia portal Słoneczne chwile udostępnił na Facebooku artykuł sugerujący, że lek na koronawirusa znajduje się w aptekach od prawie stu lat. Lekiem tym ma być Arechin. Stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia jest niezmienne: nie ma obecnie leku na koronawirusa. Arechin stosowany jest jedynie w leczeniu wspomagającym. Z naszą analizą na ten temat możesz zapoznać się tutaj.
Które wydają Wam się niedorzeczne, a w które sami uwierzyliście? ?
Trwa ładowanie...