31. urodziny, które obchodziłem w miniony weekend, to dobry moment, aby sięgnąć po to, co mam najlepsze w swoich piwnych zapasach. Z okazji niedawnych moich imienin recenzowałem belgijskie geuze, dlatego też tym razem zdecydowałem się na polskie trunki mające zadatki na bycie sztosem. I tak jako pierwsze w moim szkle znalazło się arcyciekawie zapowiadające się piwo z wrocławskiego Browaru Stu Mostów, a mianowicie Wild: Vintage Sour Ale Blend 2019.