W miniony weekend pojawiła się okazja do zamówienia butów Adidas Adizero Adios Pro. Dłuższej nazwy już się nie dało wymyślić. W skrócie - jest to odpowiedź adidasa na ofertę najka i jego modeli z płytką karbonową. Jego cena już tak nie powala na glebę jak w przypadku modelu Nike Alphafly za 1300 PLN. 849 złotych za adidasa z płytką karbonową, ledwie sadza na ziemię. Mimo to jest to wydatek wciąż bardzo odczuwalny. Dlatego szybka akcja w postaci spontanicznej zbiórki na forum biegowym, pozwoliła na zamówienie tego modelu.
Jak tylko pozwoli na to rzeczywistość, w której obecnie funkcjonujemy, zrobimy testy porównawcze najka i adidasa. Takie rzeczy tylko u nas. Będzie rzeczowo, konkretnie i przede wszystkim obiektywnie, ponieważ pozwala nam na to brak sponsora technicznego. Nie jesteśmy więc związani umowami. To wyjątkowa okazja do mówienia wprost o sprzęcie z punktu widzenia biegacza wyczynowego.
Jeżeli jesteście ciekawi w jaki sposób przeprowadzamy takie testy, to poniżej wklejam fragment opisu i link do testów porównawczych Nike Alphafly vs Nike Vaporfly.
Alphafly vs Vaporfly
Test butów sprężynujących już od początku kieruje uwagę na aspekt dotyczący sprężynowania. Tymczasem bardziej właściwy wydaje się aspekt dotyczący amortyzowania. Nie jest łatwo oprzeć się przemożnej sugestii jaką niewątpliwie stworzono wokół tych butów. Uwaga biegacza praktycznie jest skupiona jedynie na poszukiwaniu tej magicznej sprężyny w bucie, która oddaje energię i dzięki niej biegniemy szybciej. Podczas testów mieliśmy sporo wątpliwości, co tak naprawdę dzieje się z nami, jak interpretować nowe doznania i czemu je przypisywać. Sprężynowaniu, czy amortyzowaniu?
Test został opublikowany również na portalu Biegowe.pl
Running Machine
Trwa ładowanie...