Listopadowy list o konsekwencjach.

Obrazek posta

Cześć, przeżywam ostatnio bardzo trudne chwile (niejedyne w 2020). Nie wiem, jak to się wszystko skończy. Dużo płaczę, dużo bezradności czuję, dużo smutku we mnie. Te uczucia są konsekwencjami podjętych przeze mnie działań. Podjęłam decyzje, które dziś skutkują takim samopoczuciem. Są chwile, kiedy siedzę w łazience na podłodze i wyję jak bóbr z bólu. Czy żałuję?

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Dwie supermoce: empatyczne słuchanie & trzymanie przestrzeni.
Karty do wróżb i inne – jak z nich korzystam?
Miłosny list o wewnętrznej twórczyni i wolności.