Drogie patrony moje!
Czas na podsumowanie zeszłego roku. Miałam na niego trochę inne plany, jak pewnie się domyślacie, trwał skubany jednocześnie dwa miesiące i trzy lata, działo się nic i wszystko naraz, aaaale! Ale na szczęście mimo wszelkich przeciwności udało się zrobić parę naprawdę fajnych rzeczy. To dzięki Wam i Waszemu wsparciu! Popatrzmy.
Najpierw trochę cyferek, bo są ogólne i niezłe, a potem linki, bo są konkretne i ciekawe.
***
Stronę nerdynoca.pl odwiedziło ponad dwieście tysięcy osób i zrobiły to prawie siedemset tysięcy razy (3,5 visits per visitor). Zajrzały na różne podstrony 1 752 699 razy, cokolwiek to znaczy, i przepchały, uwaga, ponad 121 757 GB danych. (Obliczenia nie obejmują ruchu "generated by robots, worms, or replies with special HTTP status codes". Mogą zawierać nieścisłości, ponieważ w maju strona przechodziła na https i logi mogą mieć braki).
Najwięcej ludzi wbiło na stronę w listopadzie i grudniu, a najczęściej — we wtorki. Ewidentnie nie śpicie w godz. 22-1, niewyjaśnione zjawisko :D
Odcinki w mp3 zostały pobrane w całości 333 054 razy, a we fragmentach, czyli w streamingu, 1 189 096 razy (co można z grubsza przeliczyć na 396 365 odsłuchań w całości). Czyli w sumie estymujemy, że odcinki audio udostępnione na stronie zostały w 2020 roku odtworzone 729 419 razy.
No niezły wynik! Szanuję to! Dziękuję i mam nadzieję, że się podobało!
Tradycyjnie przedstawiam interesujące wyszukiwania, po których trafiano na stronę Nerdów Nocą w 2020 roku (oprócz fraz oczywistych):
W sumie ciekawe, nie znam maila Gagarina i nie podaję go na stronie.
Jeszcze na chwilę wróćmy do tzw. słuchalności, bo mam dodatkowe liczby skądinąd:
Utrzymujemy się także na pierwszych miejscach rankingu Apple Podcasts w kategorii "Poland : Hobbies : All-time" (skrinszot z maja):
Nerdy Nocą są także w tej chwili na 55. miejscu w rankingu Chartable "Global — Science — Reach", jesteśmy jedynym polskim podkastem w pierwszej setce.
Jestem pod wrażeniem.
***
Odcinki wideo też mają się nieźle. Youtube raportuje, że w temacie kanału na dzień 31 grudnia 2020 r.:
Aż sprawdziłam, jak było pod koniec 2018, no i wtedy 960 subskrypcji oraz siedem copyright notices, ponieważ to był piękny rok z licznymi koncertami :D
***
Z powodu izolacji od marca (zaraz będzie rok!) odbywają się na zoomie spotkania grupki nerdonocnej z fejsa i telegrama. Trzy razy w tygodniu, jak w zegarku. Od dłuższego czasu pieczę nad nimi trzyma Marcin "Hrw" Juszkiewicz, dziękujemy pięknie!
Na tych zoomach pokazujemy sobie zdjęcia z wyjazdów, czasem ktoś zabiera nas na spacer z psem albo przejażdżkę rowerem, a czasem po prostu siedzimy i gramy w gry, nie mówiąc zbyt wiele w dobrym towarzystwie.
Niektóre z tych spotkań są oficjalnymi prelekcjami na najróżniejsze tematy. Planowałam to na później i ciągle coś przeszkadzało, a tutaj nagle bęc, panedmia, pojawił się czas i "później" zmieniło się w "teraz, już, natychmiast, ale ekstra" :)
W zeszłym roku odbyły się, zostały uwiecznione, zmontowałam i wrzuciłam na jutub następujące wyśmienite wycieczki:
...oraz odbyło się jeszcze jedno, "Wielki Zderzacz Hadronów" z Michałem Dwużnikiem — aktualnie w montażu, będzie później na tubce.
Bieżacy rok zaczynamy mocno i smakowicie, mianowicie pierwsza część "Kuchni I Rzeczpospolitej" (przyrządza Andrzej Pierzchała) już za nami, a drugie spotkanie planujemy na sobotę 23 stycznia, zapraszam, będą jeszcze ogłoszenia na grupce i w telegramach.
***
A propos telegramów, przez zeszły rok rozrosło się towarzystwo i trzeba było trochę przemeblować :) Nadal jest oczywiście Trąba ogłoszeniowa tylko z ważnymi informacjami dotyczącymi audycji, spotkań i tutaj: https://t.me/nerdynoca, a oprócz niej są dwa oficjalne kanały dyskusyjne. Jeden o odcinkach, gościach, podkaście i ewentualnych technikaliach, oraz drugi na tematy absolutnie wszelkie, czysto towarzysko, można w kapciach. Linki do nich znajdziecie na Trąbie.
(Oczywiście są też dodatkowe kanały robocze dla konkretnych serii i przedsięwzięć, ale ćśśś, dzieją się tam głównie spoilery, więc niech pozostaną w cieniu).
***
Wróćmy do audycji. Przestrzegając wszelkich szykan, udało mi się nagrać odcinki z gośćmi bez konieczności maseczek:
...na łączną kwotę sześciu godzin i dziewięciu minut słuchania, jeśli ktoś zarzuci ciągiem na stronie NN.
Ale to nie wszystko!
***
Oprócz tego były występy gościnne:
— Ze ZMW udzieliliśmy wywiadu tekstowego Adrianowi ze "Świata według osoby niewidomej": nerdynoca.pl/blog/kya-i-zmw-goscinnie-swiat-wedlug-osoby-niewidomej/
— Wzięłam udział w nietypowych Grubych Rozmowach podkastu Rozgrywka. W znakomitym towarzystwie Anny i Natalii rozmawiałyśmy o bieżących sprawach: nerdynoca.pl/blog/kya-goscinnie-rozgrywka-grube-rozmowy/
To była nasza ostatnia współpraca z Kuldankiem przed jego śmiercią. Nigdy nie przestanę za nim tęsknić.
— Na zaproszenie Judyty i Sebastiana z "Razem Lepiej" opowiadaliśmy ze ZMW przez godzinę o świętach: nerdynoca.pl/blog/kya-i-zmw-razem-lepiej-podcast/
Z żalem, ale jednak w poczuciu odpowiedzialności za zdrowie i życie umówionych gości, odłożyłam do poczekalni kilka zaplanowanych odcinków. Chcę, żeby były tak dobre, jak powinny, więc zostaną nagrane należycie i osobiście. Nie zestarzeją się, tematy mają ponadczasowe :)
ZMW robi notatki do następnej części historii. Wytrzymajcie jeszcze chwilę, ta jesień była dla niego trudna i fizycznie, i organizacyjnie. Wiem, że ma już poukładane materiały i trochę chronologii, niech nad tym pracuje ku chwale jak najlepszej audycji — niebawem. Kolejna część Radzieckiego Programu Kosmicznego już jest przygotowana do nagrania i czeka w kolejce.
***
Na jutub wrzuciłam odcinki NN ze śpiącymi kotami:
#059 Hobby: browar:
#060 Życie codzienne w epoce brązu:
#061 Załamanie epoki brązu:
#062 Hobby: trekking:
#063 RPK1. Od początku do Sputnika:
#064 RPK2. Od Łajki do Gagarina:
...czyli jeszcze tylko trzy i na jutubie będzie równo z podkastem :)
Nerdy Nocą w 2020 wkroczyły także dumnie na nową platformę Patronite Audio, gdzie od początku znajdujemy się na liście "Nasz wybór" (czyli zapewne redakcji Patronite) w znakomitym towarzystwie.
Tradycyjnie przypominam, że ścinki z audycji są dostępne tylko dla patron (oprócz pierwszych ścinków, które udostępniłam wszystkim) i tylko w tej appce.
***
Na snafu działo się niewiele, ale jednak —
Wpadło też kilka naszych nowych smakowitości na re/publikację. Naprawdę zaskakująco trudno wykrzesać w sobie wenę do pisania, kiedy człowiek (znaczy ja) siedzi sam, zamknięty w tych samych ścianach przez cały czas — i niezauważalnie, chyłkiem traci rozum. Jestem przekonana, że w moich szarych komórkach zachodzą jakieś inne nieodwracalne zmiany niż zwykle.
Na szczęście na osłodę mam nowego kotka, który dostarcza mnóstwa nowych wrażeń estetycznych i okupuje mój instagram, zapraszam, ma na imię Groszek i rośnie jak na drożdżach: instagram.com/nerdkya.
Wrzuciłam też parę nowych rzeczy do pralki: evilkya.tumblr.com oraz wygłosiłam prelekcję na PyrCasterze z okazji Międzynarodowego Dnia Podcastów (nadal czekam, aż wypuszczą nagrania oficjalnie na swój jutub, wrzucę Wam wtedy linka niezzwłocznie). Opowiadałam o budowaniu społeczności, kiedy tego nie robić, jak to robić, jeśli jednak się chce oraz co wyprawia społeczność nerdonocna. I tutaj płynnie przechodzimy do następnego punktu programu...
***
Powstały nowe fanarty NN :) nerdynoca.pl/tag/fanart/ :D
No każdy cieszy mnie jak nie wiem!
A grupka na fejsie... nasza mała, wesoła grupka... przerosła w tym roku wszelkie oczekiwania :D Stan na 31 grudnia przedstawiał się tak:
Od 18 stycznia 2020 (bo się zagapiłam, ale machnijmy ręką na te dwa tygodnie tak dawno temu, w innych czasach jeszcze) do końca roku wydarzyło się tam:
Najwięcej oczywiście dzieje się w #czwartki #samychpozytywów, a oprócz tego jest miljon pińcet dyskusji i mnóstwo znakomitych znalezisk i polecanek, a osoby w grupie robią fantastyczne rzeczy (nieustannie zachęcam do chwalenia się) i po krótkim obwąchaniu cudnie dbają o siebie nawzajem.
Grupka także pod koniec roku wymyśliła, że wydamy magazyn nerdowy, a że na wymyślaniu nie poprzestała, tylko faktycznie dostarczyła teksty, zdjęcia, przepis i krzyżówkę, to... redakcja jest już na etapie kończenia korekty. Potem skład i kolegium — i pierwszy numer NerdMaga w pdfie (a później w epubie i mobi) pojawi się w internecie.
Mind == blown.
Uwierzę w to wszystko, jak zobaczę, ale serio, to się dzieje naprawdę. Magazyn od nerdów dla nerdów, od pomysłu do sekretarz redakcji organizującej pracę w trello w niecały tydzień, kilkanaście tekstów dostarczonych na czas, ochotnicza korekta tekstów i makieta gotowa w ciągu niecałego miesiąca. Nadal potrząsam głową i uśmiecham się jak podczas udanych prób przed startem rakiety ;)
Dam znać, kiedy numer będzie gotowy do pobrania. Trzymajcie kciuki za autoryzację tekstów. Zespół pracuje.
***
Oprócz tego oczywiście dużo czynności konserwacyjnych. Domeny są opłacone, a pliki zbakapowane. W zeszłym roku gasiliśmy z adminem tylko dwa pożary serwerowni. Wdrożyliśmy https. Stronę w środku i z wierzchu, treść i wtyczki aktualizowałam... niezliczoną ilość razy. Napisałam politykę prywatności i posprzątałam na innych podstronach.
Wspominam o tym pokrótce, możecie sobie wyobrazić, ile to trwało i w ilu iteracjach.
Oraz! Wykupiłam parę nowych transkryptów i zaktualizowałam stare! Czyli w sumie osiem odcinków jest spisanych, sprawdzonych i do pobrania w formatach pdf, epub i mobi:
Lubię składać te transkrypty, robota żmudna, ale wesoła :)
***
Z drobiazgów pro bono jeszcze:
Od zeszłego roku jestem także częścią komitetu społecznego Kronika Polskiej Demosceny, gdzie wkroczyłam nie tylko z dorobkiem audycji i entuzjazmem, ale też z twardym postanowieniem, że wniosek do UNESCO zostanie złożony jak najlepiej, a demoscena będzie na drodze-ścieżce do uznania jej za dziedzictwo polskiej kultury cyfrowej. Należy się.
Ekipa jest bardzo w porządku, prace posuwają się do przodu, zbieramy dzieła, pliki, opracowania, artykuły, magisterki i doktoraty oraz organizacje wspierające. Już jest tego sporo i będzie coraz więcej. Oraz może wreszcie zrealizuję planowaną od trzech lat serię spotkań ze smakoszami różnych rodzajów komputerów domowych.
Bez demosceny nie byłabym sobą i rzeczy, które robię, nie byłyby właśnie takie — więc czas się odwdzięczyć.
***
Od dłuższej chwili szykujemy także z innymi znakomitymi podkastami wielki stream live na 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod hasłem #PodcastydlaWOŚP.
Na zapleczu praca wre, mnóstwo pomysłów, tradycyjny wośpowy entuzjazm, a że wszystko się powoli i sukcesywnie układa w całość, na żywo będzie wesoło :) Wpadnijcie do nas koniecznie, niedługo na fanpejdżu facebook.com/podcastydlawosp pojawi się rozpiska, kto kiedy wbija na antenę. No i oczywiście wrzućcie monetę do skarbonki, jeśli wybierzecie akurat podkasterstką (w której już jest ponad 700 zł!), będzie nam bardzo miło :)
Segment nerdonocny będzie najpewniej wieczorem, ale przed finałem finału. Zaprosiłam Złego Majora Witka, który na bank ubierze się kuriozalnie i będę go wypytywać o cyberpunk jako gatunek w sztuce ;) Nie ma nic do śmiacia, to są poważne sprawy!
***
Uwielbiam robić to wszystko i jestem Wam niesamowicie wdzięczna, że umożliwiacie mi realizowanie pomysłów i projektów tak, żeby były dostępne dla wszystkich, nieobsrane reklamami i należycie wykonane. Wszystko to było i jest możliwe dzięki Wam. Dziękuję z całego serca i reszta publiczności na pewno też.
Wasze wsparcie nie tylko zapewnia mi przeżycie w chudych miesiącach i herbatę z cukrem, nie tylko finansuje te czynności, których nie da się obskoczyć solo, i sprzęty i oprogramowanie, na które nie sposób odłożyć w sensownym czasie — ale także dodaje mi mocy, kiedy tracę zapał, podlewa poczucie sensu i podsyca nadzieję w tych momentami beznadziejnych czasach.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Nośmy maseczki na wydechach, myjmy ręce, szczepmy się, wietrzmy pokoje i spacerujmy bezpiecznie. Miejmy szczęście i wspierajmy się, żeby przetrwać pandemię i wszystko, co przyjdzie po niej. I mimo wszystko, a może właśnie tym bardziej — zmieniajmy świat na lepsze kawałeczek po kawałeczku, robiąc małe i duże rzeczy, przypadkowe i przemyślane, ważne i mniej ważne, ale porządne, ładne, pogodne i inspirujące.
Bardzo się cieszę, że towarzyszycie mi w dziele. Brak mi słów, no. Dziękuję za ten rok razem. Uściskajcie się ode mnie.
K.
Trwa ładowanie...