Cześć, czekałem na stypendium ZAIKS-u. Złożyłem wniosek o 5000, abym miał środki na studio. W pierwszych dniach lipca jadę w odosobnienie, by zgrać cały materiał na próbę, dopisać teksty, doprowadzić do końca te, które już są rozpoczęte. Stypendium jednak nie przyszło.
W wieży z kości słoniowej zamykam się w Wylatkowie. Patronów zapraszam na kawę 15 lipca lub w innym terminie. Zobaczycie mnie przy pracy.
Pozdrawiam i liczę na to, że do grudnia mnie nie opuścicie. Płytę dostanie każdy Patron. Ci szczególni w cudownym opakowaniu.
Pedro
Trwa ładowanie...