Wielu młodych ludzi, którzy przychodzą do Fundacji po DRUGIE, zmaga się z uzależnieniem. Niektórzy z nich swoją "przygodę" z narkotykami i alkoholem zaczynali bardzo wcześnie, nawet w wieku 10 czy 11 lat. Bywało, że pierwsze próby odbywały się pod okiem rodziców.
W fundacji mogą korzystać z doraźnej pomocy terapeuty uzależnień, ale nie zawsze takie spotkania są wystarczające. Część młodzieży musi podjąć bardziej intensywne leczenie i skupić się tylko i wyłącznie na pracy dotyczącej uzależnienia.
Zamknięte ośrodki leczenia znajdują się w różnych miejscach Polski i musimy zadbać o to, by osoba, która zdecydowała się na leczenie, dotarła do nich bezpiecznie i bez mandatów po drodze.
Dzięki Waszemu wsparciu, możemy im kupić bilet, dać prowiant na drogę, wyposażyć w niezbędne środki higieny.
W tym tygodniu na terapię pojechał Kacper. Ma dopiero 22 lata i od wielu miesięcy żyje na ulicy.
Przed nim wielka szansa na zmianę.
Również dzięki Wam!
Trwa ładowanie...