Bez...

Obrazek posta

Na zdjęciu jest Monika (19 lat). Przez kilka tygodni spała w noclegowni razem z kilkoma innymi, młodymi osobami korzystającymi z pomocy Fundacji po DRUGIE.

Nie wszyscy mają możliwość zakwaterowania w mieszkaniach treningowych (mamy za mało miejsc), a dostanie się do schroniska, szczególnie w czasie pandemii, jest bardziej złożoną procedurą.

Monika starając się zagospodarować wolny czas i długie godziny, które trzeba spędzić poza noclegownią, zorganizowała piknik w parku. Mijając grupę młodych ludzi leżących na kocach ktoś mógłby pomyśleć, że przyjemnie spędzają czas na łonie natury. Tymczasem… to była przymusowa „przyjemność”. Poza tym, ile godzin można spędzić w parku…?

Często nie zdajemy sobie sprawy jak trudna i złożona jest sytuacja takich osób. Łatwo ocenić, że nic sensownego nie robią, ale… czy można ruszyć z miejsca, gdy nie ma się odpowiedniego punktu zaczepienia?

W tygodniu (od poniedziałku do piątku) młodzież korzystająca z pomocy noclegowni, spędza zwykle całe dnie w naszym biurze. Może coś zjeść, skorzystać z komputera, spotkać się ze specjalistą, czy wziąć udział w warsztatach.

W weekend jest znacznie gorzej, a najgorzej… gdy jest zimno i nie da się poleżeć pod drzewkiem w parku.

A jeśli zdarzy się Wam któregoś dnia spacerować po parku i dostrzec grupę młodych ludzi organizujących „piknik”, pomyślcie o nich ciepło. Możliwe, że są to nasze dzieciaki, które próbują przetrwać i starają się nie zrobić nic złego.
 

Zobacz również

FIFI
RAPORTY
Zapraszamy do nas!

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...