Tak - została mniej niż godzina, żeby zagłosować na Listę Piosenek 357.
Kto jeszcze nie głosował - proszę się przekonać, że to naprawdę proste: Lista.Radio357.pl.
Głosowanie ruszyło z kopyta w piątek, 22 października. Po 10 godzinach okazało się, że już 3200 Patronów oddało ponad 30 000 głosów. Oznacza to, że średnio co 10 sekund ktoś głosował. Minęło kilka dni i statystyki nie przestają nas zaskakiwać. 6342 osób i ponad 57 000 głosów z 63 krajów - to dane ze środy wieczorem. A licznik bije i liczby rosną. Na wszelki wypadek nie zaglądamy w dzisiejsze statystyki, bo na ostatniej prostej jeszcze wszystko może się zmienić! A to mapka obrazująca skąd jak na razie napływają głosy na LP357 :-)
To niezwykłe wydarzenie, w miniony wtorek cały czas jeszcze gra nam w duszy. Działo się - Marcel i Boro pokazali kunszt konferansjerski nie tylko zza mikrofonu radiowego ale i w świetle jupiterów. Nietuzinkowe porównania i zapowiedzi tego, co działo się na scenie nie pozostawiają cienia wątpliwości, że mamy do czynienia z najwyższą klasą.
Podczas koncertu na scenie wystąpili i wykonali utwory z własnego repertuaru (w tym po jednym w wersji akustycznej) oraz covery w nowych aranżacjach:
Daria Zawiałow (zaśpiewała m. in. „Tatuaż” Edyty Bartosiewicz),
Organek (m. in. z coverem „Mam dość” Brygady Kryzys),
Zalewski („Obracam w palcach złoty pieniądz” Perfectu).
Do tego przed mikrofonem stanęła Kaśka Sochacka „50 trees” Smolika - po raz pierwszy z polskim tekstem - czyli „50 drzew”.
- Ten koncert połączył trzy pokolenia artystów, ale również słuchaczy. Składał się z kilku bloków, pomiędzy artystami przewidzieliśmy duże przeskoki, w brzmieniu i w klimacie. Najpierw myślałem o wspólnym kluczu dla nich, ale tak różnorodna gama głosów i klimatów kazała mi zbudować dla każdego własne otoczenie muzyczne. Piosenki w większości wybierali wokaliści - chciałem, żeby czuli się w nich komfortowo. Do tego fantastyczny zespół, nieduży, ale w małych składach gra się lepiej - jest większa spójność i łatwiej złapać energię. Szczególnie na takim wyjątkowym wydarzeniu, które już się nigdzie indziej nie powtórzy. To świetna przygoda, bo unikatowa - mówi Andrzej Smolik, autor koncepcji muzycznej koncertu.
Jako utwór finałowy Ewa Bem wykonała „Podaruj mi trochę słońca”. Towarzyszyli jej wszyscy artyści biorący udział w koncercie.
- Chcemy, żeby te emocje zostały z nami tak długo, jak się da. Udział Pani Ewy Bem to dla nas wielkie wyróżnienie. Cały skład koncertu to artyści wybitni. Takiego wykonania nie będzie już nigdy i nigdzie indziej. Zachowujemy je pieczołowicie w naszym jeszcze niewielkim, ale własnym archiwum. Jednak nie zamykamy tam - chcemy, by żyło. Tak powoli, ale konsekwentnie budujemy własną historię - mówi Piotr Stelmach, koordynujący pracę redakcji muzycznej.
Koncert był dostępny w otwartej dla wszystkich transmisji audio i video. Transmisję odtworzono łącznie prawie 150 tysięcy razy: Stream radia wywołano 47 tysięcy razy, zaś liczba odsłon transmisji wideo sięgnęła 100 tysięcy (Facebook i YouTube łącznie). Wideo zebrało 18 tysięcy reakcji, a udostępniono je 1000 razy.
Co prawda kwestie licencyjne pomiędzy audio i wideo to zupełnie inna liga i nie mogliśmy zostawić pełnej transmisji na dłużej, ale zapraszamy do podcastu - radio to teatr wyobraźni, więc i koncert radiowy niech teraz takim teatrem pozostanie ;-)
Jeśli jednak cokolwiek w temacie się zmieni, to oczywiście nie omieszkamy powiadomić naszych Patronów :-)
Ale nie zapominajmy o tym, że koncert nie był zorganizowany bez pwodu. To był wyraz naszej i Państwa wdzięczności dla Piotra Barona, Bartosza Gila, Marka Niedźwieckiego i Haliny Wachowicz za wieloletnią pracę przy fenomenie jakim jest Lista Przebojów. Konsekwentnie realizujemy nasze obietnice, bo to procentuje!
Dziękując chcieliśmy też zrobić coś dobrego. Mieliśmy nie lada zgryz "w jaki sposób rozdzielić miejsca na widowni takiego koncertu?", gdy rozpoczynaliśmy przygotowania, ale uznaliśmy, że to świetna okazja, żeby wesprzeć cel charytatywny. Wiedzieliśmy, że nasi słuchacze bardzo chętnie wspierają takie inicjatywy i nie pomyliliśmy się - to był strzał w dziesiątkę. Dzięki Państwa hojności Fundacja Kultury bez Barier otrzymała 35 574,54 zł (kto by przypuszczał, że kwota wsparcia też będzie tak bliska naszym liczbom przewodnim ;-) ).
Całość wydarzenia w takiej skali nie byłaby możliwa bez udziału mecenasów honorowych, którym jesteśmy wdzięczni za wsparcie: Santander Bank Polska i Otodom.
To był niesamowity moment w historii Radia 357 z jeszcze jednego powodu. W czasie koncertu pękł kolejny rekord zbiórki na Patronite, a właściwie, to nawet dwa regordy:
Trwa ładowanie...