Na itch.io trafiła paczka gier „Bundle for Ukraine”, z której dochód zostanie przekazany na cele charytatywne związane z trwającą wojną. W chwili pisania za 10 dolarów można dostać prawie tysiąc produktów, z czego ponad połowa to gry – wyłuskałam kilka, którymi warto się zainteresować, jeśli jeszcze ich nie znacie.
(Uwaga: Linki przy A Short Hike i Superhot to moje linki afiliacyjne do Goga. Ich kliknięcie oznacza „przyklejenie” na tydzień mojej ksywki do Waszego konta – jeśli w tym czasie dokonacie jakichś zakupów na Gogu przez przeglądarkę, otrzymam z tego drobną kwotę. Dzięki za wsparcie!)
1. Baba Is You
Baba Is You jest moją ulubioną grą logiczną, nie mam co do tego wątpliwości. Pod jej brzydką, niepozorną oprawą kryje się najbardziej pomysłowa i najlepiej zaprojektowana przedstawicielka gatunku, jaką miałam przyjemność gościć na dysku. Z jednej strony każe grać według zasad, z drugiej te zasady nieustannie modyfikować na własną korzyść. Fenomenalna rzecz.
2. A Short Hike
O A Short Hike pisałam wielokrotnie, bo to jedna z moich ulubionych gier – urokliwa przygodówko-platformówka o spacerze po parku krajobrazowym. Sporo tu eksploracji, trochę wspinaczki, a największymi zaletami gry, oczywiście oprócz stylowej oprawy, są chyba interakcje z innymi turystami oraz poukrywane na każdym kroku sekrety.
3. Lucifer Within Us
Lucifer Within Us wygląda jak izometryczny erpeg, lecz okazuje się klimatyczną grą logiczną mechanicznie przypominającą serię Ace Attorney. Egzorcystka porównuje zeznania świadków i próbuje dowiedzieć się, która z podejrzanych osób została opętana przez demona. Jeśli dobrze pamiętam, w CD-Action wystawiłam grze 7+, ale z perspektywy czasu myślę, że Lucifer Within Us zasługuje na ósemkę. Szkoda tylko, że trwa zaledwie dwie godziny.
4. Celeste
Ile się naklęłam – w myślach, bo mój Twitch pozbawiony jest wulgaryzmów – przy Celeste! To opowiedziana w sposób lekki i pozbawiony stygmatyzacji historia podróży na szczyt góry i walki z wewnętrznymi demonami. A przy okazji trudna (na szczęście w granicach rozsądku), świetnie zaprojektowana i udźwiękowiona platformówka, przy której umarłam ponad dwa tysiące razy.
5. Seria Midnight Scenes
Octavi Navarro to jeden z moich ulubionych twórców krótkometrażowych horrorów – zdobył moje serce zwłaszcza serią Midnight Scenes. Na screenie powyżej widzisz ostatnią część, Midnight Scenes: The Nanny, ale dwie poprzednie odsłony, przedstawione w odcieniach szarości, były równie, jeśli nie bardziej klimatyczne. W paczce są wszystkie trzy.
6. Superhot
Nie jestem wielką fanków strzelanek, chyba że developerzy robią tak unikatową hybrydę jak Superhot. W polskiej grze czas płynie bardzo, bardzo powoli, a przyspiesza tylko wtedy, kiedy rusza się gracz – można na spokojnie wycelować i zrobić tego spektakularnego headshota, po czym obrócić się, rzucić bronią, podnieść katanę, przeciąć kogoś na pół, a potem...
7. Ynglet
Dawno nie grałam w nic tak hipsterskiego jak Ynglet – platformówka bez platform, w której jako ni to bakteriofag, ni to hipisowski naszyjnik z koralikami „pływasz” po lokacjach bazujących na mapie Kopenhagi. Krótka, sympatyczna, relaksująca, a do tego w ruchu prezentuje się znacznie lepiej niż na grafikach.
A Ty jakie gry polecasz z „Bundle for Ukraine”?
Trwa ładowanie...