184. Od kuchni #19: HELENA

Obrazek posta

Post udostępniony za darmo dzięki mecenatowi Krzysztofa G.

Pokazuję czasem córce moje prace i się doigrałem.

Kiedy Helena zobaczyła ilustracje przygotowane na urodziny dwóch dziewczynek:

oraz

 

powiedziała "TEŻ CHCĘ TAKĄ!"

Argument pt. "nie stać nas" odpadał, no bo jak to tata nie narysuje. Słusznie. Odpadło też mózgowanie nad tegorocznym prezentem urodzinowym. Powyższe ilustracje były przygotowane według listy tego, co najbardziej lubią dziewczynki. Z Heleną też sporządziliśmy listę, oto ona:

Nie udało mi się jedynie narysować "dużo igieł", ale za to doszła pizza (nie wiedzieć czemu o niej zapomnieliśmy). Dla odmiany postanowiłem narysować rzecz w pionie i wykorzystać font z literami w rzucie izometrycznym. Kreska miała być prosta, więc nie bawiłem się we wstępne gryzdanie. Wszelkie poprawki zrobiłem w drugim etapie pracy.

 Tusz. 

Wymyśliłem spory format, bo 50 na 150 cm. Powyższa ilustracja została zmieniona na wektory, kolorowałem już w Illustratorze. Kliknij w obrazek, żeby zobaczyć rysunek w formacie pdf. Jeśli znasz jakąś Helenę lubiącą leniwce, to proszę bardzo - rzecz można wydrukować.

Na koniec najważniejsze - zadowolona solenizantka z rysunkiem wydrukowanym na płótnie. Zdjęcie niestety nie oddaje reakcji, ale nie wszystko da się sfotografować czy sfilmować. I dobrze!

helena kowalczuk leniwce leniwiec ilustracja rysunek

Zobacz również

181. Od kuchni #18: The Island of Lost Souls
185. Od kuchni #20: SZLAM V
186. Przedpremierowo #76

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...