Szanowni Państwo,
w #26 "Pełni Literatury" wracamy do naszego norweskiego znajomego - Karla Ove Knausgårda. Codzienność – znak rozpoznawczy jego pisarstwa – jest w nowej powieści tego autora jakaś inna. I właśnie wkraczająca w nią tajemnica, konieczność refleksji nad tym, co się widzi i czego doświadcza, a nie odcięcie od autobiografizmu, jest największą nowością jej narracji. Sięgając do form rodem z literackiego thrillera Knausgård pokazuje, co dzieje się, kiedy widzimy więcej niż rozumiemy. Jakie wzbudza to uczucia i do jakich wniosków prowadzi. Postaci jest dziewięć i każda mówi o tym na swój sposób. A dziesiątą jest właściwie czytelnik, który musi uporządkować tę szaradę. Mówię o „Gwieździe porannej” Karla Ove Knausgårda – temacie #26 odcinka, serdecznie zapraszając do jego odsłuchania, łącząc serdeczności i ukłony
Radosław Romaniuk
[Fot. Trung Bao @trungbaotr ]
Trwa ładowanie...