Trochę słyszałem, ale najważniejsze jest to:
Skoro składka członkowska wynosi 100 kr miesięcznie a adwokat 1000 kr za 1h (jest to najniższa stawka, o której wiem. Są wyższe, ale weźmy 1000 kr - chyba że mają adwokata który liczy sobie 100 kr na 1h ale szczerze w to wątpię) to za 1h sprawy członek musi być 10 miesięcy w stowarzyszeniu lub 10 składek członków za jeden miesiąc pokrywa to (lub inne kombinacje). Sprawy nie trwają 1h.
Gdzie tu logika?
To już powinno dać do myślenia.
Przykładowe pytania do takich organizacji, jakie moim zdaniem powinniście zadać, jeżeli chcecie się zapisać lub już się zapisaliście. Musicie wiedzieć, za co płacicie:
Każdy może należeć tam, gdzie chce, ale warto jest pytać.
Trwa ładowanie...