Kochani, na wstępie chcieliśmy Wam bardzo podziękować Tworzyliśmy ten rok wspólnie z Wami. Rok pełen interwencji, walki i cudów. Bez was było by to niemożliwe
Rok 2022 był dla nas bardzo ciężkim okresem, pełnym ciężkiej pracy, ponieważ trafiło do nas naprawę bardzo dużo zwierząt. Z całych sił staraliśmy się przyjmować każde zgłoszenie i pomagać jak tylko możemy.
Bywało, że nasze finanse kładły nas na łopatki, jednak wtedy wkraczaliście Wy Ludzie o ogromnych sercach na których zawsze możemy liczyć.
A teraz liczby, liczby liczby....
W roku 2022, do swojego własnego domku trafiło aż 137 zwierzaków
Podjęliśmy ponad 80 interwencji ze zgłoszeń dotyczących zaniedbywania oraz znęcaniu się nad zwierzętami.
Pod naszą opieką pozostaje nadal 59 zwierzaków, a ta liczba codziennie się zmienia.
Za każdą cyfrą kryje się osobna historia, nie raz smutna, jednak zakończona szczęśliwie
Historia 137 zwierzaków zaczyna się cierpieniem, głodem i strachem. Ciągnie się miesiącami. Jest to leczenie, stresujące wizyty w gabinecie weterynaryjnym, problemy behawioralne nad którymi trzeba pracować, aby w przyszłości dać zwierzęciu szansę na nowy dom, w którym będzie potrafił się odnaleźć.
Za tą pracą i walką stoją oni....nasi niezawodni wolontariusze
To oni poświęcając swój prywatny czas, skutecznie starają się odbudować to co zniszczył "człowiek "
Wewnątrz fundacji nie raz odgrywa się horror podczas ratowania tych bezbronnych istnień. Jest to walka z czasem, sumieniem i samym sobą, ze swoimi emocjami, a wszystko po to aby podjąć właściwą decyzję, odpowiednio zadziałać i nie zawieźć potrzebującego zwierzęcia Czasem zdarza się i tak, że stajemy przed najgorsza decyzją W tym miejscu przypominamy sobie o tych których już nie ma
Niestety są przypadki w których nie możemy zrobić nic więcej jak tylko być z nimi do samego końca
Do samego końca trwają przy nich również lekarze weterynarii z którymi współpracujemy. Bez nich nie było by łatwo Są to osoby z powołania, walczą razem z nami do samego końca
Ten rok był wyzwaniem, teraz wkroczyliśmy w kolejny, a ten może okazać się jeszcze większym wyzwaniem. Czasy są bardzo ciężkie. Ogranicza nas smutna rzeczywistość. Jednak z nadzieją patrzymy w przyszłość, bo dzięki tym wszystkim liczbom, dzisiaj widzimy jak wiele możemy zrobić wspólnymi siłami, a determinacja w nas jest ogromna Dziękujemy Wam z całego serca za pomoc. Wspierajcie nas, bo warto pomagać
Zostańcie z nami
Trwa ładowanie...