Jeśli angażujesz się w ratowanie kociąt, na pewno czasem trafiają do ciebie maluchy, które - delikatnie mówiąc - nie wyglądają najlepiej. Nie od razu wiadomo, co dokładnie im dolega, ale twoje działania w ciągu następnych 12-24 godzin mogą być kluczowe dla ich przeżycia. Stąd bardzo ważny jest plan postępowania, a on powinien zaczynać się od tego, co jest absolutnie priorytetowe.
Artykuł ten składa się z dwóch głównych części dotyczących oceny i stabilizacji znalezionych kociąt.
- Część pierwsza - 3 priorytety w ratowaniu kocięcia (opisane w tym poście);
- Część druga - Szczegółowa lista, pozwalająca na ocenę stanu kociaka (tu będzie link :).
Na początku zajmijmy się tym, co najważniejsze:
I. TRZY PUNKTY O NAJPILNIEJSZYM PRIORYTECIE
Wiele osób sądzi, że najważniejsze jest to, aby kociaka nakarmić. Nic bardziej mylnego. Karmienie nie jest pierwsze na liście priorytetów, nie jest na niej drugie ani nawet trzecie (!)
Najważniejszą sprawą, którą pilnie należy się zająć, są trzy zagrażające życiu stany, które zwykle dotykają osierocone kocięta - tak zwane 3 x "hipo":
1. hipotermia - zbyt niska temperatura ciała
2. hipoglikemia - za niski poziom cukru
3. hipowolemia - głębokie odwodnienie
Zwykle, jeśli obecny jest jeden z tych stanów, obecne są także dwa pozostałe i należy założyć, że kociaki, które właśnie do nas przybyły, cierpią na nie w mniejszym lub większym stopniu. Nawet jeśli nie są poważnie odwodnione, niedocukrzone czy wychłodzone, to trzeba odnieść się do każdego z tych punktów.
1. CIEPŁO - OGRZEJ MALUCHA
9 na 10 kociąt jest na wstępie wychłodzonych. A nawet jeśli Twój kociak nie jest, i tak potrzebuje źródła ciepła.
Dlaczego karmienie zimnego kocięcia to bardzo zły pomysł?
Wychłodzone kocię nie będzie w stanie trawić mleka i przyswajać składników odżywczych. Jego ciało po prostu nie funkcjonuje. Wychłodzenie powoduje:
*dlatego istnieje potrzeba profilaktycznego stosowania antybiotyków. Jako lek z wyboru poleca się amoksycylinę z kwasem klawulanowym w iniekcjach podskórnych co 24 godziny.
Dopóki nie przywrócimy organizmu do normalnego funkcjonowania lub tak blisko normy, jak to jest możliwe, jedzenie ma znacznie niższy priorytet.
Ponadto, jeśli chodzi o kocie noworodki, mają one pewne wrodzone rezerwy węglowodanowe w postaci glikogenu w wątrobie, które wystarczają na pierwsze 8-12 godzin życia, i wszystkie panikujące osoby, które pędem rzucałyby się karmić głodnego, powinno to trochę uspokoić. Oczywiście nie chodzi o głodzenie malucha, ale o to, że najpierw trzeba przywrócić jego ciało do normalnego funkcjonowania.
Ogrzewanie zwierząt hipotermicznych należy prowadzić powoli, gdyż nagłe podniesienie temperatury może skutkować rozszerzeniem obwodowych naczyń krwionośnych i zapaścią. Mierzymy kocięciu temperaturę i dajemy go na ciepły termofor / snuggle safe / do wstępnie nagrzanego inkubatora (którego temperaturę stopniowo podnosimy do wartości odpowiedniej do wieku).
Rozmasowujemy, ewentualnie okrywamy kocykiem, jeśli jest mocno chłodny. Ponieważ wraz z wychłodzeniem idzie najczęściej odwodnienie, w iniekcjach podskórnych podaje się ciepły roztwór wieloelektrolitowy, aby jednocześnie ogrzać i nawodnić malucha. Można podać mu 2-3 razy w półgodzinnych odstępach po 1 ml ciepłego płynu Optylite (ilość płynu zależy od wieku kocięcia, najlepiej skonsultuj się ze swoim weterynarzem).
Sprawdzamy ponownie temperaturę po około godzinie. Nie powinno się rozpoczynać dokarmiania, zanim temperatura rektalna nie osiągnie wartości pożądanych (co najmniej 36°C przez godzinę). Jeśli jest ona w normowych widełkach, można kociaka spróbować nakarmić, jeśli ma odruch ssania.
Normy temperatury w zależności od wieku:
Trzeba jeszcze powiedzieć parę słów o hipertermii, która może zdarzyć się w lecie przy upałach, gdy kociak leżał na słońcu bądź nagrzanym asfalcie czy kupie kompostu:
Hipertermia:
Kocięta są przegrzane, jeśli mają ponad 39,0 stopni. U noworodka czy kociaka 1-2 tygodniowego nawet 38,8 to już jest sporo.
Uwaga: nie schładzamy kotka gwałtownie, np. workami z lodem, ponieważ wszystkie naczynia krwionośne, które są otwarte i próbują oddać ciepło z organizmu, gwałtownie się skurczą i zatrzymają je wewnątrz. Nie możemy zastosować nic mocno zimnego. Równie złym pomysłem jest przykrycie kociaka mokrym ręcznikiem. On zatrzyma temperaturę w ciele i nawet jeszcze ją podniesie.
Co robimy:
Uwaga: przy tych czynnościach mierz temperaturę kociaka co 15 minut. Nie chcemy go za bardzo wychłodzić.
2. ODWODNIENIE – NAWODNIJ MALUCHA
Jak sprawdzić, czy kociak jest odwodniony?
1. Pierwszym sposobem, aby sprawdzić, czy kocię jest odwodnione, jest popatrzenie na jego brzuszek. Im młodszy kociak, tym mniej ma na nim sierści i tym wyraźniej widać, jak zachowuje się skóra na nim. Jeśli jest pomarszczona niczym marszczony papier, a dodatkowo kociak ma chudą buźkę i ogólnie jest w złej kondycji, na bank jest też odwodniony. Przypomnij sobie, jak wygląda brzuch dobrze odkarmionego kocięcia, jaki jest okrągły i pulchniutki.
2. Drugim sposobem oceny odwodnienia jest odsikanie malucha w chusteczkę i sprawdzenie, jaki ma kolor moczu. Kocięta słabo koncentrują mocz, więc jeśli widzisz neonowo żółte siki, to znaczy, że twój maluch jest odwodniony. Mocz zdrowego, dobrze nawodnionego kota powinien być prawie przezroczysty.
3. Trzeci sposób na ocenę stopnia odwodnienia to zważenie kociaka. Ciało w 80 procentach składa się z wody. Jeśli tracisz wodę, to automatycznie tracisz wagę. Dokładnie tak samo dzieje się w przypadku zwierząt. Jeśli kocię waży mniej niż powinno wedle rozpiski wagowej stosownej do wieku, oznacza to, że jest odwodnione.
Tabela wagi kociąt zgodnie z wiekiem:
JAK NAWODNIĆ KOCIAKA:
Są dwa sposoby nawodnienia malucha:
1. Nawodnienie doustne (o ile ma odruch ssania i chce jeść!)
2. Nawodnienie podskórne
Jeśli zwierzę nie chce przełykać, płyny doustne odpadają, ponieważ łatwo można zalać kociakowi płuca, karmiąc go na siłę. Nie wolno tego robić. W takim układzie podajemy mu płyny podskórnie. (Uwaga! Wszystkie płyny, które podajemy noworodkowi, powinny najpierw zostać podgrzane do przyjemnej, ciepłej temperatury). Ilość, jaką podajemy malutkiemu kocięciu, to 5 ml na 100 gramów wagi ciała NA DOBĘ w dawkach podzielonych! Oznacza to, że kociak, który waży 100 gramów i jest mocno odwodniony, może dostać 5 razy w ciągu doby po 1 ml (lub dwa razy po 2 ml i raz 1 ml). [Jeśli podamy na raz za dużo płynów podskórnie, może nastąpić niewydolność serca. Dobrze sprawdza się płyn wieloelektrolitowy z dodatkiem witaminy B12. Podskórnie podajemy płyny małą strzykawką z nałożonym motylkiem.
Takie dodatkowe wsparcie trwa zwykle dobę – dwie, z tendencją do zmniejszania ilości płynów podskórnych na rzecz karmienia doustnego, kiedy zacznie jeść. Nawadniając kociaka ważymy go kilka razy dziennie i upewniamy się, że waga (i nawodnienie) idą w górę. Jednocześnie po kolorze moczu również powinniśmy widzieć, że kociak zaczyna być dobrze nawodniony.
3. HIPOGLIKEMIA:
Jeśli kociak jest wychłodzony, na pewno jest też niedocukrzony.
1. Stężenie glukozy we krwi można zmierzyć za pomocą glukometru po nakłuciu opuszki łapki. Wykazano, że noworodki, u których stężenie to jest niższe niż 90 mg/dl, oraz te w stanie hipotermii są czterokrotnie bardziej narażone na utratę życia.
2. Można też zaobserwować objawy hipoglikemii: ospałość, osłabienie mięśni, drgawki, skurcze, zaburzenia orientacji i koordynacji oraz śpiączka. Stan ten jest groźny dla życia, ale w większości przypadków mija po wdrożeniu właściwego postępowania.
Co należy zrobić? Jest kilka metod działania:
- Jeżeli kocię nie ssie:
- Jeżeli kocię ma odruch ssania i chce jeść:
- 1-2 ml 10% dekstrozy doustnie co 15 minut aż do uzyskania normoglikemii
- albo doustnie 50-procentowy roztwór dekstrozy w dawce 2 ml/kg
W miarę jak kociak się ogrzewa, a cukier wchłania, wraca mu energia. Może to potrwać kilka godzin. Jeśli temperatura osiągnie normę, zaproponuj mu jedzenie (można użyć glukozy pięcioprocentowej jako podstawy do rozrobienia mleka zamiast wody.) Jedzenie jest dla niego rzeczą najlepszą, ponieważ trawi się dłużej, pozwala utrzymać stabilny poziom cukru w organizmie przez dłuższy czas i zaopatruje weń wszystkie potrzebujące organy.
Omówione tu trzy zagrażające życiu stany "hipo" u znalezionego, osieroconego kociaka to punkt wyjścia opieki nad nim. Przywrócenie właściwego funkcjonowania organizmu tak szybko, jak to możliwe, jest bezwzględnym priorytetem, Maluch musi mieć ciepło, jego cukier musi być na właściwym poziomie i musi być nawodniony. To są rzeczy najważniejsze. Jeśli są spełnione, można iść dalej według listy.
Tu będzie link do części drugiej --->
Trwa ładowanie...