Odwiedzenie Mruczarni w Fundacji Przytul Kota to wyjątkowe doświadczenie dla każdego miłośnika kotów. Fundacja ma pod opieką ponad 40 kociaków w wieku od poniżej roku do nawet kilkunastoletnich kotów. Część jest schorowana, część to kocie samotniki, niektóre bez łapek lub z innymi przypadłościami. Ale wszystkie spragnione pieszczot i ludzkiego towarzystwa.
Mruczarnia to wyjątkowe miejsce, które daje do myślenia o kocim życiu. Życiu bez domu, gdzie kot jest oczkiem w głowie, otoczony miłością od człowieka. Mruczarnia to również wiele osobnych pomieszczeń dla kotów o różnym usposobieniu, wieku, chorobach i nastawieniu do innych kotów. Charakterystycznym dla tego miejsca, dla mnie jako osoby zajmującej się produkcją kocich drapaków, był widok wielu wysłużonych kocich produktów, które wymagają wymiany na nowe. Drapaki, jakie koty mają do dyspozycji, często są z drugiej ręki.
Odwiedziny tego miejsca utwierdziły mnie w słuszności działań, jakie podjąłem. Nadal zadaję sobie pytanie - dlaczego koty, których nikt nie chce, nie mogą mieć tak samo dobrych warunków jak koty mające dom? Pierwszy cel to stworzenie kociostrady będącej głównym elementem Mruczarni. Na ścianach Mruczarni na pewno znajdzie się:
Długa na prawie 2 metry kładka.
Poziomy drapak.
Niewielkie legowisko.
Schodek, który spełni też funkcję obserwacyjną.
Poziomy słupek - do drapania i do pokonywania odległości między poziomami.
Hamak.
A jeśli się uda zebrać fundusze, dołożone zostaną dodatkowe elementy takie jak schodki by koty mogły mieć więcej miejsca do skakania i biegania.
Dajmy wspólnie podopiecznym Fundacji Przytul Kota miejsce, gdzie będą mogły się wybiegać!
Trwa ładowanie...