"(...) Męskie “Jestem ofiarą mobbingu” dla niektórych brzmi tak, jak kiedyś pytanie Leppera “Jak można zgwałcić prostytutkę?”. Dzisiaj, to kuriozalne pytanie, w dobie największej chyba emancypacji kobiet, zaczyna dotyczyć mężczyzn, którzy doznali jakiejkolwiek formy przemocy – czy to psychicznej czy fizycznej. Kiedy kobieta, otwarcie opowiada o byciu ofiarą gwałtu czy przemocy – narodowe wsparcie. Kiedy mówi o tym mężczyzna – chichy, śmiechy. Bo jak można zgwałcić faceta? (...)"