Modlitwa różańcowa to egzorcyzm

Obrazek posta

"Pośród Boskich tajemnic, które Matka Boża wyjawiła bł. Alanowi de la Roche (a wiemy, że ten wielki czcicieli Maryi potwierdził to pod przysięgą), są trzy najbardziej godne uwagi:

- pierwsza jest prawdopodobnym znakiem kary wiecznej za zaniedbywanie, oziębłość i wstręt do Pozdrowienia Anielskiego, które odbudowało świat;
- druga mówi o tym, że ci, którzy czczą to Boskie Pozdrowienie, stają się Bożymi wybrańcami;
- trzecia zaś, że ci, którzy otrzymali z Nieba łaskę kochania Matki Bożej i służenia Jej z miłością, muszą się bardzo starać, aby dalej Ją kochać i Jej służyć, aż zabierze ich do Nieba za pośrednictwem Swojego Syna i obdarzy chwałą w stopniu odpowiadającym ich zasługom (bł. Alan, rozdz. XI).

Wszyscy heretycy nienawidzą modlitwy "Zdrowaś, Maryjo". Są jeszcze w stanie nauczyć się "Ojcze nasz", ale "Zdrowaś, Maryjo" już nie i woleliby mieć przy sobie węża niż Różaniec.

Wśród katolików są zaś ci, którzy naznaczeni są znakiem potępienia, nie przejmują się Różańcem, zapominają go odmawiać lub odmawiają ozięble i pospiesznie. Nawet gdybym nie wierzył w to, co zostało wyjawione bl. Alanowi, moje doświadczenie mi wystarcza, żeby potwierdzić te straszną i zarazem słodką prawdę. Nie wiem i oczywiście nie rozumiem, jak to jest możliwe, żeby pozornie tak krótka modlitwa była niezachwianą obietnicą zbawienia wiecznego, a nieodmawianie jej - potępienia. Tymczasem jest to szczera prawda. [...]

"Zdrowaś, Maryjo" i Różaniec są moimi modlitwami, moim najpewniejszym punktem odniesienia dla odróżnienia tych, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, od tych, którzy pozostają pod wpływem diabła. [...]

"Zdrowaś, Maryjo" jest niebiańska rosą, która spadając w duszę wybraną, czyni ją zdolną do rozwinięcia wszelkiego rodzaju cnót. Im bardziej dusza jest skrapiania modlitwą, tym bardziej jest oświecona w duchu, rozpalona w sercu i wzmocniona przeciwko nieprzyjaciołom.

"Zdrowaś, Maryjo" jest ostrą, płonącą strzałą, którą połączona ze Słowem Bożym daje głoszącemu siłę do przenikania, do dotykania, do nawracania serc najbardziej zatwardziałych grzeszników, chociażby z natury nie miał zbyt dużego talentu do przemawiania. To jest ta tajemnicza strzała, o której Najświętsza Maryja Panna, jak już mówiłem, nauczała św. Dominika i bł. Alana, żeby pomóc im nawracać heretyków i grzeszników."

/ św. Ludwik Maria Grignion de Montfort "Przedziwny sekret Różańca Świętego"

Aby Różaniec był skutecznym egzorcyzmem, należy wypełnić przynajmniej trzy warunki: zaangażować w tę walkę swój rozum, swoją wolę, jak też mieć mocną wiarę, że ta broń jest zawsze skuteczna. Inaczej mówiąc: mamy mieć świadomość walki oraz mocną wolę pokonania przeciwnika, tj. diabła oraz wielką ufność w moc Boga i w Jego zwycięstwo, choćby owoce tego zwycięstwa miały pozostać dla nas tajemnicą na nieokreślony czas.

 

Dostarczanie prawdy w świecie pełnym kłamstwa jest misją Fundacji Ave Maria. Walczymy o odnowę moralną narodu polskiego pod sztandarem Matki Bożej. Jeśli pragną Państwo, abyśmy ją kontynuowali i rozwijali, prosimy o wsparcie. Nasza Fundacja pracuje wyłącznie dzięki darowiznom. Z całego serca dziękuję za Państwa zaangażowanie, dla większej chwały Bożej! Ad maiorem Dei gloriam!

 

Fundacja Ave Maria, Niżatyce 44, 37-220 Kańczuga
Nr konta bankowego (Nest Bank):
44 2530 0008 2051 1072 6036 0001
Tytułem: Na cele statutowe
 

Zobacz również

Dla Boga trzeba się wyrzec świata
Skromność ujawnia wewętrzną piękność duszy.
Znaki zapowiadające Chrystusa

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...