Cześć!
W każdym odcinku TikTalk powtarzam, że dzięki wsparciu Patronów (czyli Waszym) mogę realizować mój program w dużo lepszy sposób. Do tej pory wszystko przebiegało dosyć... intuicyjnie, ale dosyć tego! :) Chcę być bardziej transparentny i pokazywać Wam, co realnie zmieniło się od czasu, kiedy założyłem Patronite - a być może przy okazji do naszego grona dołączą inne osoby, które dotychczas zastanawiały się nad zostaniem Patronem TikTalk? Kto to wie ;)
Nie będę postował tu paragonów, ale w kilku zdaniach postaram się zawrzeć listę najważniejszych zmian, jakie zaszły na kanale.
Numer jeden - sprzęt do transmisji na żywo. Jeśli oglądaliście ostatniego live (dla przypomnienia okienko na dole), to pewnie zauważyliście spory upgrade w kwestii sprzętowej. Ogromną różnicę w porównaniu do poprzednich transmisji na żywo stanowił nowy system audio, czyli mikrofon pojemnościowy Rode NT-USB, który jest doskonały i sprawia, że każde słowo wybrzmiewa w najlepszy sposób :)
Kamera do live'ów to też nowa rzecz na tym kanale i dokładnie dzisiaj zamówiłem Logitecha c922, który w kolejnych live'ach będzie transmitował dla Was moją buźkę oraz wszystko to, co będę chciał Wam pokazać :)
Numer dwa - peryferia. Sprzęt, którego używam do tworzenia treści na kanale TikTalk to nie tylko kamera i mikrofon, ale także cała masa innych pierdółek. Większych i mniejszych. Zaliczają się do tego statywy, karty pamięci, dyski, oświetlenie (żarówki, statywy, oprawki etc.), baterie, zasilacze, torby, pokrowce... Mogę tak wymieniać i wymieniać :)
Wysłałem do Was kilka paczek, kupiłem kilka zegarków do recenzji (które potem i tak otrzymali Patroni z progu 50+), wyróżniłem moderację grupy Ekipa TikTalk, kupując Damianowi fajny pasek.
Mniej więcej właśnie na te cele przeznaczam sporą część Waszego wsparcia. Im dalej w las, tym więcej drzew, więc potrzeby stale rosną.
Skończyło się miejsce na przenośnym dysku - kupiłem dysk 4TB, który służy jako backup dla wszystkich dotychczasowych projektów. Odcinki zaczęły zajmować coraz więcej - kupiłem kilka szybkich kart pamięci. Nie miałem na czym postawić aparatu podczas wyjazdu do Budapesztu, a koniecznie chciałem zrealizować dla Was odcinek (możecie zobaczyć go tutaj) - kupiłem statyw. I tak dalej ;)
Jakie plany na przyszłość? Cóż - temat jest poważniejszy.
Mój komputer, na którym wszystko montuję, składam, obrabiam, transmituję (czyli niezbyt nowy już Macbook Air) póki co jeszcze żyje, ale obawiam się, że to początek jego końca i w bardziej wymagających sytuacjach raczej nie da sobie rady. Dlatego możliwe, że niebawem będę musiał przesiąść się na coś dużo lepszego. Wydatek będzie spory, ale wydajność też, więc będą to wyłącznie plusy :) Oszczędzam, nie wydaję na głupoty, nie przepijam, bo na plecach czuję oddech wizji zakupu nowej maszyny. Wasze wsparcie bardzo mi w tym pomoże - zatem ukłony i kolejne już DZIĘKUJĘ! :)
Reszta potrzeb pozostaje bez zmian - nadal potrzeba dużo miejsca na dyskach, dużo energii (mam na myśli akumulatory do aparatu :)) i sporo cierpliwości, żeby wszystko działało tak, jak trzeba.
Mam nadzieję, że będziecie mi w tym towarzyszyć i pojawią się nowe osoby, które przekonają się o tym, że tworzenie TikTalk to nie tylko siadanie przed kamerą i gadanie o zegarkach, ale także niewidoczny proces, wymagający - najzwyczajniej w świecie - wkładu finansowego, którego możliwe, że sam bym nie udźwignął.
Dziękuję Wam z całego serca za dotychczasowe wsparcie i z góry dziękuję za to, co przyniesie przyszłość! Jestem jak najlepszej myśli :)
Pozdrawiam Was wszystkich,
Krzysiek Humeniuk
Trwa ładowanie...