W armii rosyjskiej dojrzewa bunt, Moskwa nie jest w stanie prowadzić długotrwałej wojny, propagandowe kłamstwa nie zmienią faktu, że rosyjski przemysł obronny nie potrafi sprostać wymaganiom wojska. Ukraińcy jesienią dojdą do Morza Azowskiego, zręczniej niż rosjanie rotują wojska, lepiej kumulując doświadczenia bojowe.
O tym wszystkim, i o wielu, wielu innych sprawach, mówię na udostępnionym w pierwszym komentarzu nagraniu. To zapis spotkania autorskiego w Brzegu, które odbyło się pod hasłem: „Ukraina: wojna bez końca?”.
Zapraszam do odsłuchu (obraz można sobie darować :D) i tradycyjnie polecam się Waszej hojności, z góry dziękując za wspieranie mojej publicystki (stosowne linki pod grafiką).
Rys. Taki a propos. Bo rosja to śmierć, ale i żywy trup.
Trwa ładowanie...