(NIE) Zdrowie psychiczne

Obrazek posta

Agnieszka: "Trochę eksploduje głowa... bo to pomaganie jest serio mega trudne...

Młodzież, która puka do naszych drzwi, to coraz częściej osoby cierpiące z powodu zaburzeń psychicznych, które nie dostały pomocy na wcześniejszych etapach życia, a pukając do nas mają dopiero 18 - 19 - 20 lat...

Powiem szczerze, że wiele historii tych osób byłoby dla mnie niezrozumiałych jeszcze 4-5 lat temu...

Dziś widzę, że są coraz bardziej skomplikowane, ale wiem, że im bardziej są skomplikowane, tym bardziej dana osoba potrzebuje wsparcia...

Dziś był u nas chłopak. 19 lat. Przyjechał w asyście pracownika socjalnego szpitala psychiatrycznego. Umieszczony w szpitalu po kolejnej próbie samobójczej.

Nie ma dokąd pójść po wypisie ze szpitala, bo w domu go nie chcą, ale może nie tyle nie chcą, co go się boją...

Liczne problemy zdrowia psychicznego, złożona i skomplikowana historia życiowa, sprawiają, że jest agresywny i niebezpieczny.

Jest chory, ale za młody i za zdrowy na dom pomocy społecznej.

Jest pozbawiony wsparcia mamy i taty, bo ci już nie dają rady i sami też nigdy nie dostali pomocy.

A ja się zastanawiam ile jeszcze w po DRUGIE będziemy w stanie udźwignąć... i nie uciec... nie odmówić... nie przestraszyć się...

Chcę powiedzieć, że problemy zdrowotne młodzieży, które pojawiają się w ostatnich latach są tak złożone i tak skomplikowane, że nie mam pojęcia jak sobie z nimi będzie radził świat...

A już totalnie nie wiem, co może zrobić taka mała fundacja jak po DRUGIE..."

P.S.

Tego 19 latka po wypisie ze szpitala oczywiście przyjmiemy do Domu dla Młodzieży, bo każda inna opcja... a opcji nie ma (jest tylko noclegownia) nie mieści się nam w głowie.

zdrowie psychiczne młodzież młodzi dorośli bezdomność Dom Dla Młodzieży

Zobacz również

Cieszymy się, że jesteście!
Nasz pierwszy raz ;)
Raport dla Patronek i Patronów

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...