Stefa przyjęta przez osiołki

Obrazek posta

Szanowni Państwo,
chcę Wam bardzo podziękować za pomoc dla Stefy, ta starsza ośliczka bardzo ciężko znosiła izolację od innych zwierząt, co sprawiło, że głośno ryczała, irytując tym handlarza.
Jest zwierzęciem dość wycofanym na ten moment, podchodzi jedynie, gdy dostaje jabłko bądź marchewkę, a i tak widać, że ją to dużo kosztuje. Ze względu na jej stan psychiczny i to, że nie było żadnych objawów choroby, po przyjeździe została wpuszczona do stada spokojnych osiołków, które bez zwłoki ją zaakceptowały. Osiołki są cudowne, dużo mniej pobudliwe od koni oraz znacznie łagodniejsze i po kilku dniach Stefa zachowuje się jakby od zawsze u nas mieszkała. I nie ryczy już, co bardzo nas cieszy, nie ze względu na głośne dźwięki, a na jej lepszą kondycję psychiczną.

Stefa ma problemy z nogami, potyka się, widać, że jest spracowana, kuleje. Przed nią diagnostyka i leczenie, a to wszystko po to, by żyło jej się jak najlepiej. Będzie też badana na źrebność, poinformujemy Was o tym co powiedział lekarz.

Bardzo Wam dziękujemy za pomoc. Te zwierzaki bez Waszego wsparcia nie miałyby żadnej szansy na życie. Stefa dostała najcenniejszy z prezentów, jaki mogła dostać. Dziękuje w imieniu jej i swoim.  ❤️❤️❤️

Michał Bednarek
tel 506 349 596

Historia Stefy: TUTAJ

 

 

stefa ośliczka ośliczka stefa benkowo benek fundacja benek

Zobacz również

25 listopad - Andrzejki w Benkowie!
Ogryzek nadal w leczeniu
Lemuria w nowej odsłonie

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...