W lipcu 2019 roku napisałem jeden ze swoich pierwszych w życiu felietonów pod tytułem „Z Solihull nad Wisłę i z powrotem” na temat łatwości podróżowania między Anglią a Warszawą w dobie globalizacji i wzmożonego skomunikowania, która to łatwość pozwalała robić wiele rzeczy jednocześnie, zajmować się wieloma sprawami naraz i generować poprzez swoje działania coś, co nazywamy z angielska connectivity.
Anty-Solihull
Tylko dla patronów!
·
0
·
04.02.2021
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się