Wszędobylska głośność
„Ojcze mój”, Grzegorz Górny. Fundacja Duży Format. Instytut Literatury, Kraków – Warszawa,2024
8/10
Nie będę wprzędywać książek, które ostatnio ukazały się na rynku. Zawsze znajdę coś intrygującego. O dziwo lubię takie wtręty (z Atwood) jak ten „bo jak coś może się spierdolić, to się spierdoli”.
Czyżby wszyscy apostołowie cierpieli na chorobę dwubiegunową? W książce Grzegorza, wet jest egzystencjalne wariactwo, to ja to kupuję.
Kilka oczywistości, ale i banalnych do sztuki Grzegorza Górnego.
i… ZAPOAWIADANA miłość staje się hostią? @ Czy miłość jest cierniem, które WYWROCIŁO książkę Grzegorza Górnego?
8.Czy osoba „silnie agnostyczna „może zbliżyć się Boga?
9.Czy „tytułowy” Alzhaimer to nasz Wspólny ociec przykuty do łózka. Facet, który tęskni za Krzyśkiem. Nie chce Norberta, bo Łukasz w pewnym momencie mówi: „Kim pan jest? Nie podoba mi się ton tej rozmowy. Nie do mnie tak. Nie z takimi jak pan przyszło mi kiedyś}.
10. a tej samej stronie (19) padają słowa sucze. Frazy litanii modlitwy WĄTPIĄCEGO;
!!!
„Deficyt mebli, deficyt ojców, wszędzie deficyt”.
Pan Norbert chodzi powoi po scenie.
N-A-D-A
PAN NORBERT:
To jest krzesło. Na krześle się siedzi, nie leży. Eto krzesło, eto krovat. Obiad się gotuje się na gazie, ale gaz się podpala, bo inaczej można się otruć albo poprowadzić do wybuchu. Tędy do wyjścia, tamtędy do ubikacji.
Kolejna scena dająca po wątrobie, raczej po naszym jestestwie.
Stół) 0łtarz. Ciało i krew,
***
Ten człowiek został niemalże zatłuczony, zanim znalazł się na krzyżu. O czym to świadczy? Ewangeliści Jan i Łukasz przekonują nas, że Piłat, nie znalazłszy powodu, by skazać na śmierć Jezusa, odesłał go do tetrarchy Galilei i Perei Heroda Antypasa (Ewangelia św. Łukasza 23.7).
***
I tak powstaje człowiek ze straży. Pewien/pełen strachu, by – między wierszami – umodnić/umodlić tezę, że CIERPIENIE doprowadzi nas do zbawienia. Nie Ciebie, Twojego małżonka czy dziecka a także mnie,
Osobiście nie zgadzam się TAKĄ tezę, tak bardzo chwieją, niczym z bajki o Mikołajku.
Bo to takie pięknie za szybą.
Bo wiara „jest jak awatary przygotowane na potrzebne chwili’.
Bo, kiedy dzieci już spiją.
*** W bogu i miłości ojca i dnia – syna do ojca wszystkich (także kobiet).
Wisława Szymborska, w zupełnie innym (Odmiennym, świętym, boskim, ginekologicznym w kontekście rozmawia z Szekspirem. A innym razem może Siła Wyższa, Bogiem, sąsiadów.
***
Tak czy owak;
I nagle wpada Woody Allen i pyta: Socjalizm czy (…) choroba na pamięć?
***
66 STRON sztuki teatralnej, a doszło mnie, że esej na temat książki mógłby liczyć 57, góra 68.
WSZYTSKO jest kwestii interpretacji.
Ni z Gruchy niż Pietruchy, pojawia się – dziwi się, z cicha Bestia, zostaje ukrzyżowana.
Tytuł mojego tekstu pochodzi z wiersza Joanny Wicherkiewicz
Trwa ładowanie...