Pod koniec października 2022 r. w rozmowie z Niallem Fergusonem w Commonwealth Club of California jeden z jego byłych uczniów, odpowiadając na pytanie o to, co by się stało ze światową gospodarką, gdyby w trakcie (hipotetycznej) chińskiej próby zajęcia Tajwanu doszło do zniszczenia kluczowych fabryk TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company), odpowiedział, że byłby to po prostu koniec firmy Apple, a cały wart około 500 miliardów dolarów rynek smartfonów w ciągu roku podążyłby w okolice zera.