… a potem wybuchła wojna. O książce „Święto wiosny. Wielka Wojna i narodziny nowego wieku” Modrisa Eksteinsa

Obrazek posta

Kiedy wyburza się budynek, ładunki wybuchowe umieszcza się zazwyczaj na parterze. Dlatego też przez ułamek sekundy po eksplozji można odnieść wrażenie, że nic się nie zmieniło. Gmach pozostaje na swoim miejscu, podtrzymywany energią wybuchu. Dopiero potem rusza lawina destrukcji.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Jan Maciejewski Historia Recenzje

Zobacz również

Jacek Bartosiak recenzuje książkę „Przyszłość geografii. Jak polityka w kosmosie zmieni na...
Weekly Brief 18–24.11.2023
Nicholas Myers i Albert Świdziński omawiają wnioski wyciągnięte z wojny na Ukrainie, trend...