"Rozmowy o granicy w Wojnówce" / Część 1

Obrazek posta

Emocji nie brakowało, tak jak i różnicy zdań w sprawie kryzysu humanitarnego na pograniczu polsko-białoruskim. Jedni mieszkańcy wychodzili na spacer z prowiantem, by dzielić się tym z cudzoziemcami, inni woleli wzywać Straż Graniczną. Czy wiedzieli, co dalej działo się z migrantami i cudzoziemcami? Skąd i dlaczego uciekają? I dlaczego niektórzy miejscowi się ich boją? Między innymi o tym rozmawialiśmy w świetlicy wiejskiej w Wojnówce w gminie Dubicze Cerkiewne.

🔸To pierwsza część tej "Rozmowy o granicy". Kolejne odcinki tej dyskusji niebawem pojawią się na kanale "Czaban robi Raban".

Więcej informacji na temat sytuacji na pograniczu polsko białoruskim znajdziesz na stronie: czabanrobiraban.pl

🔹Bardzo dziękuję dyrekcji Gminnemu Ośrodkowi Kultury, Sportu i Rekreacji w Dubiczach Cerkiewnych za pomoc w organizacji spotkania z mieszkańcami.

🔹Dziękuję również Małgorzacie Rycharskiej, która w ramach redakcji "Czaban Robi Raban" realizuje ze mną cykl "Rozmów o granicy".

🔹"Rozmowy o granicy" to projekt wspierany przez program grantowy "Media lokalne na rzecz demokracji Journalismfund Europe".

Zobacz również

"Rozmowy o granicy" w Orzeszkowie i Wojnówce / Krótkie podsumowanie
"Rozmowy o granicy" w Usnarzu Górnym / Mieszkańcy: Zapomnieli o nas
Nie wiedzieli, czy przeżyją / Są bezpieczni w Polsce

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...