Bardzo długa droga do domu. Historia państwa Szymańskich

Obrazek posta

Witaj!

Dziś zapraszam Cię do domu państwa Szymańskich. Na podłodze rozsypane były klocki, na ścianach zdjęcia i rysunki dzieci. Słowo "dom" ma tu wyjątkowe znaczenie. Andrzej i Anna Szymańscy pobrali się wiele lat temu. Szybko po ślubie się rozeszli. Stworzyli nowe rodziny i na świat przyszły dzieci... ale nie umieli doświadczyć szczęścia. Rósł w nich niepokój. Po latach spotkali się przypadkiem... Ta historia nadaje się na scenariusz filmowy.

Oddaję ją w Twoje ręce: https://open.spotify.com/episode/6eUoLuYfNh6obMhz25XfHS

Na przyszły tydzień przygotowuję rozmowę z Beatą. Nagraliśmy ją w ogrodzie hotelowym w Krakowie. To mocna historia. Odkąd zacząłem robić wywiady, przestałem chodzić do kina. Życie przynosi lepsze scenariusze...

BARDZO DZIĘKUJĘ za pomoc w realizacji "Wywiadów z Człowiekiem".

Zawsze zanim wyślę ten post, który dojdzie do Ciebie w postaci maila, czuję niepewność... czy to na pewno dobry program. Czy mogę coś jeszcze w nim poprawić. Czy właśnie na tą historię czekasz... tego zapewne nigdy się nie dowiem.

Paweł Kęska

Zobacz również

Szlakiem japońskich męczenników. Roman Zięba
Zraniony anioł w Krakowie
Zdał maturę, przyjął chrzest...

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...