A teraz małe ogłoszenie. Jakiś czas temu obiecałem, że pojawi się sposobność zakupu „Międzyrzecza”, w wersji z autografem i pozdrowieniami. I oto jest – powieść pojawiła się w ofercie na moim koncie na Patronite. To nie jest nowa książka – wydałem ją w 2019 roku – ale trzy lata później mnóstwo zawartych w niej treści okazało się proroczych. Jeśli napiszę, że wiedziałem, że armia rosyjska to kolos na glinianych nogach, to skłamię. Ale jeśli przyznam, że domyślałem się rosyjskich słabości i dałem temu wyraz w książce – będzie to najprawdziwsza prawda.
Wielu moich Czytelników zna już „Międzyrzecze”, tym, którzy nie czytali, podrzucam notkę wydawniczą:
„Wojny miało nie być. Rosja boryka się z poważnymi problemami, a Polski strzegą sojusze i silna armia. Znamy te argumenty, prawda? A jednak konflikt wybucha. Pancerne zagony wroga przelewają się przez granicę niepowstrzymaną, zdawać by się mogło, falą. NATO nie śpieszy się ze zbrojną interwencją – musi nam wystarczyć wysłany wcześniej sprzęt i szczupły amerykański kontyngent. Czy dodatkowe bataliony Leopardów, kolejne F-16 i pokaźna liczba baterii Patriot pozwolą wygrać tę wojnę? Przetrwać starcie z gigantem? Naczelne dowództwo Wojska Polskiego decyduje się na wdrożenie kontrowersyjnego planu Międzyrzecze…”
Zachęceni? Powieść znajdziecie pod tym linkiem. Cały czas w sprzedaży znajduje się moja najnowsza książka pt.: "Zabić Ukrainę. Alfabet rosyjskiej agresji", dostępna tu.
Trwa ładowanie...