Marcin Ogdowski

Podpisywanie książek to robota podwyższonego ryzyka – dowiedziono to już dawno temu. Więc proszę się nie śmiać z pomarańczowego wdzianka, które mam na sobie. Bezpieczeństwo i Higiena Pracy ponad wszystko!

No to dziś wystartowała sprzedaż papierowej wersji „Alfabetu…”. Szukajcie w dobrych księgarniach.

Zapraszam do odsłuchania rozmowy, jaką rano przeprowadził ze mną Tomasz Sekielski. Jest i o książce, i bieżącej sytuacji w Ukrainie oraz perspektywach na przyszłość.

No dobra, niech się dzieje! Skoro EMPiK odpalił już przedsprzedaż, nie ma co kryć się po kątach…

Szanowni, jeszcze książka, jeszcze mnie wessało. Akceptuję właśnie redakcyjne poprawki, uwzględniam sugestie – wszystko po to, by „Alfabet…” w ostatecznej wersji był dziełem skończonym. Premiera wpisu na Patronite!

Osiem lat temu też było gorące lato. Ledwo co wróciłem z Donbasu i w głowie miałem pomysł na książkę. Premiera wpisu na Patronite!

Mamy piątek wieczór, więc będzie nieco lżej (ale nie do końca…). Poniżej otwierający powieść fragment „Międzyrzecza. Ceny przetrwania”.