Jego historia wciąż przypomina nam, jak okrutna może być ludzka obojętność, ale także jak niesamowita jest siła zwierząt w walce o życie. Dzięki Waszej pomocy Apollo ma szansę na lepsze jutro i codziennie nas zaskakuje swoją wytrwałością oraz zaufaniem, które odzyskuje.
Zraniona dusza, która nie przestała walczyć
Pamiętacie początki tej historii? Apollo padł ofiarą obojętności ludzi, którzy przechodzili obok niego z myślą: „To tylko kot”. Każdy dzień jego samotności i cierpienia był walką o przetrwanie. Gdy został znaleziony, byliśmy w szoku, że przeżył tak długo bez pomocy .
To, co Apollo przeszedł, mogliśmy sobie jedynie wyobrażać: długie miesiące samotności, bez jedzenia i pomocy, pełne bólu i strachu. Jego pyszczek był w tragicznym stanie, a jego organizm wyniszczony do granic. Ale nawet wtedy, gdy większość by się poddała, Apollo walczył. Nie poddał się i, mimo że jego zaufanie do ludzi zostało zniszczone, w głębi serca nadal wierzył, że ktoś poda mu pomocną dłoń.
Apollo dziś – nowy początek
Od tamtego czasu minęło sporo czasu, a Apollo zrobił ogromne postępy. Kiedyś nieufny i agresywny, teraz powoli pokazuje, że potrafi być łagodnym, kochającym kotem.
Apollo jest już częścią nowego domu i codziennie zaskakuje swojego właściciela swoją siłą i wolą życia. Choć ma swoje ulubione miejsca, w których lubi się schować, to coraz częściej przychodzi na zawołanie i pozwala się głaskać. Jego apetyt jest ogromny, i trzeba kontrolować jego posiłki, żeby nie przesadził. Każdego dnia wygląda coraz piękniej – nabiera masy, a jego futro staje się coraz bardziej lśniące.
W otoczeniu innych zwierząt również radzi sobie doskonale. W domu mieszka 14 kotów i dwa psy, a Apollo z każdym z nich znalazł wspólny język. Wspólnie jedzą, bawią się i odpoczywają, jakby byli starą, zżywającą się rodziną. To niesamowite widzieć, jak z kota, który był pełen strachu, stał się pewnym siebie i spokojnym towarzyszem.
Apollo jest żywym dowodem na to, że nawet najcięższe historie mogą mieć szczęśliwe zakończenie, jeśli znajdą się ludzie gotowi pomóc. Dzięki Wam, Apollo ma szansę na życie pełne miłości i bezpieczeństwa. Jego historia, choć zaczęła się tragicznie, jest dowodem na to, że każdy kot zasługuje na drugą szansę.
Chcielibyśmy raz jeszcze podziękować za Wasze wsparcie. To dzięki Wam Apollo dziś cieszy się życiem, otoczony opieką i miłością. Bez Was ta historia mogłaby mieć zupełnie inne zakończenie.
Trwa ładowanie...