Pisze się dużo za dużo niż da się wydać, opublikować, a jednak czasem coś kusi, żeby wrócić, zajrzeć do starych notatników, coś tam się skrzy i chyba nie jest najgorsze, ale nie ma książki, w której dałoby się teraz to pomieścić. A chyba nie jest złe.
Książki niebyłe (2). Krościenko nad Dunajcem, tuż przed zaćmieniem słońca
Tylko dla patronów!
·
0
·
30.09.2024
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się