Książki niebyłe (2). Krościenko nad Dunajcem, tuż przed zaćmieniem słońca

Obrazek posta

Pisze się dużo za dużo niż da się wydać, opublikować, a jednak czasem coś kusi, żeby wrócić, zajrzeć do starych notatników, coś tam się skrzy i chyba nie jest najgorsze, ale nie ma książki, w której dałoby się teraz to pomieścić. A chyba nie jest złe.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

To był bardzo dobry wieczór - Europejskie Dni Dziedzictwa
Palimpsest dopiski. 80 rocznica upadku Powstania i o walce, która wcale się nie skończyła
"Bany" w drodze - specjalnie dla matronek i patronów