zobaczcie jak się miewają nasze dziewczyny. Jeszcze są bardzo nieufne, co jest w pełni zrozumiałe. Zaznały od człowieka tylko krzywdę i kojarzy mu się ze złem koniecznym.
Rekonwalescencja psychiczna potrwa, nie ma co się tu oszukiwać, że wystarczy wiadro marchewki.
Chciałbym Wam pokazać nagranie, na którym to widać – zobaczycie, że Basia, córka Biedronki mama Bajki wzięła na siebie rolę kontrolera sytuacji. Stoi i czuwa, jest w każdej chwili gotowa do dania sygnału Biedronce i Bajce o potencjalnym zagrożeniu. Potem w kadrze pojawia się Bajka, jak najbliżej mamy, jak najdalej od człowieka. Naturalna ciekawość i obserwacja tego, jak wobec nas zachowują się konie mieszkające w Benkowie dłużej sprawiają, że nie uciekają od razu, gdy tylko wejdzie się na ich wybieg.
Mam pęknięte serce, widząc tak skrzywdzone i złamane psychicznie konie. Ile dzieci im odebrano? Ile batów zebrały? Widać po ich zachowaniu, jak wiele wycierpiały z ręki człowieka.
Dzięki Wam ich koszmar się skończył, podarowaliście im całkowicie nowe życie. Dziękuję za ich uratowanie!
Wypatrujcie kolejnych wpisów, bo tak po cichu liczę, że z każdym kolejnym tygodniem albo i miesiącem cała trójka przejdzie emocjonalną metamorfozę. Najpiękniejsze w tym będzie to, że ta zmiana będzie zasługą wszystkich ocalonych dzięki Wam wcześniej koni.
Rodzina klaczy jest też otwarta na przyjęcie wirtualnych opiekunów – do czego gorąco zachęcam, bo każda regularna darowizna to ogromna pomoc w utrzymaniu uratowanych zwierząt przed rzeźnią. Więcej na temat: TUTAJ
Można również wspierać nasze działania, jak również zapewnienie bezpiecznej codzienności naszym podopiecznym zostając patronem!
Trwa ładowanie...