Szanowni państwo,
co prawda nie jest to świeżutkie nagranie, bo z września tego roku, ale nie mógłbym się z Wami nim nie podzielić!
Młoda Malinka, którą ocaliliście z rąk hurtownika końmi na rzeź latem tego roku, po zakończeniu kwarantanny zamieszkała na wybiegu z rówieśnikami.
Jesteśmy świadkami jak jej psychika przechodzi metamorfozę. Człowieka kojarzyła z niebezpieczeństwem i na początku była nieufna oraz przestraszona. A teraz to się zmienia, co jest ważne. Koń, który ufa, pozwala na zabiegi kowalskie i weterynaryjne bez strachu.
Dziękuję Wam po tysiąckroć za wspólną i zwycięską walkę o jej życie!
Malinka przesyła Wam buziaczki!
Dziękuję, że jesteście ❤️
Trwa ładowanie...