Szanowni państwo,
pamiętam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Garbuska. Starszy, schorowany osiołek z kulawizną. Nie miałem jak go uratować, w tamtym gorącym czasie trwały akcje pomocowe dla kilku koni. Serce mi się krajało i bezsilność dobijała. Jego los wydawał się przesądzony. Na szczęście po Sylwestrze 2023 roku Garbusek nadal był u handlarza!
Dzięki Waszej pomocy, Garbusek został wykupiony. Dziękuję Wam z całego serca!
Po kwarantannie, leczeniu, częstszych wizytach kowala, Garbusek dołączył do stada wielkouchych chłopaków i szybko nawiązał przyjaźń z kilkoma z nich. Garbusek jest stałym mieszkańcem naszego ośrodka i poleca się do adopcji wirtualnej. To Ty, jako darczyńca decydujesz o wysokości comiesięcznego wsparcia. Garbusek odwdzięczy się pięknymi zdjęciami oraz informacją co tam u niego nowego.
Więcej o adopcji wirtualnej dowiesz się tu: KLIK
Dziękuję, że jesteście ❤️
Trwa ładowanie...