Czasem, gdy jest pozornie byle jak, a nawet wręcz "dziwnie", ćwiczę zachowywanie spokoju. Nie wiem tylko jeszcze czy przypadkiem nie zaciera mi się granica pomiędzy spokojem, a zaprzeczaniem Samej Sobie. - rzecz o tym, że życzliwość i harmonia są spoko, chyba, że nie są, bo pojawiają się pod presją.
Newsletter 31 - życzliwie mówię "nie"
Tylko dla patronów!
·
2
·
08.11.2024
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się