Prasówka - bonus 23.12.2024

Obrazek posta

Cud gospodarczy w Argentynie:

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/cud-w-argentynie-inflacja-opanowana-w-niecaly-rok-co-zrobil-prezydent-milei/695hee6

 

  • Pod koniec października prezydent Argentyny Javier Milei ogłosił rozwiązanie Administración Federal de Ingresos Públicos, największego urzędu skarbowego w kraju. Zastąpi go nowy urząd, ale zatrudniający o 3,1 tys. urzędników mniej niż ten poprzedni. Ma to dać 6,5 mln dol. amerykańskich oszczędności rocznie. No i przy okazji odciąży przedsiębiorców od nadmiernej biurokracji. To tylko jedna z wielu zmian wprowadzonych przez skrajnie wolnorynkowego prezydenta Argentyny. Co kluczowe dla rozwoju gospodarki, zmiany polityki państwa w trakcie ostatniego roku już sprowadziły inflację do najniższego poziomu od trzech lat.
  • Dane INDEC wykazały, że liczona miesiąc do miesiąca inflacja w Argentynie spadła w październiku do 2,7 proc. z 3,5 proc. we wrześniu i jest to najniższy wzrost cen konsumpcyjnych od listopada 2021 r.
  • Ceny transportu, żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o zaledwie 1,2 proc. w porównaniu z wrześniem.
  • Roczna inflacja nadal jest wysoka, ale zeszła po raz pierwszy od blisko roku poniżej 200 proc. do 193 proc. w październiku. Przy takich zmianach poziomy ponad 100-procentowe będą jednak wkrótce złym wspomnieniem.
  • Zgodnie z obietnicą z kampanii wyborczej, którą Milei obrazował, biorąc piłę łańcuchową do rąk, zahamowane zostały i to drastycznie wydatki publiczne, a w sektorze publicznym zaczęły się zwolnienia. To odbywa się kosztem konsumpcji. Sprzedaż wołowiny spadła w pierwszych sześciu miesiącach roku do najniższego poziomu od 13 lat, zgodnie z raportem grupy branżowej Ciccra. Ponad połowa kraju popadła w ubóstwo — podaje Reuters.
  • W sierpniu płace w Argentynie wzrosły o 4,7 proc. miesięcznie, co przy inflacji 4,2 proc. oznacza już realny przyrost płac, a nie tylko nominalny.
  • W błyskawicznym tempie Milei zamknął już 13 ministerstw rządowych i zwolnił ponad 30 tys. pracowników sektora publicznego, czyli około 10 proc. wszystkich pracowników federalnych. I okazało się, że państwo, zamiast tracić przez to wpływy i przechodzić załamanie finansowe, to odnotowuje nadwyżkę budżetową po raz pierwszy od 12 lat.
  • Nadwyżki w budżecie są już wykazywane miesiąc po miesiącu od stycznia br. A dodać trzeba, że państwo na koniec 2023 r. miało gigantyczny dług w wysokości 155,4 proc. PKB.
  • Zmiany natychmiast odbiły się też na spadku kosztów zadłużenia państwa. Ryzyko kraju mierzone na podstawie różnicy stóp procentowych między obligacjami rządowymi USA i Argentyny spadło o aż 10,4 pkt proc. Za argentyńskie obligacje denominowane w dolarze płaci się już nawet 70 centów za dolara, podczas gdy pod koniec 2023 r. było to około 20 centów. Inwestorzy zaczynają wierzyć w powrót wypłacalności kraju. A to może pomóc np. w zaciąganiu dolarowych kredytów przez przedsiębiorców.
  • Co najważniejsze, prognozy MFW wskazują, że PKB Argentyny po spadkach w 2023 (-1,6 proc. rdr) i 2024 r. (prognoza -3,5 proc. rdr) wzrośnie o pięć procent w przyszłym roku a w kolejnym o przybliżoną wartość, co oznaczałoby, że nadrobione zostaną dwuletnie straty, a gospodarka znajdzie się już na drodze do zdrowego wzrostu. Mają to napędzać zwiększone inwestycje i konsumpcja, a także stabilność monetarna i reformy rynku pracy.
  • "Deficyt był źródłem całego naszego zła. Bez niego nie ma długu, nie ma emisji, nie ma inflacji" — powiedział Javier Milei we wtorek z okazji pierwszego roku urzędowania. "Dziś mamy trwałą nadwyżkę fiskalną, wolną od niewypłacalności, po raz pierwszy od 123 lat" — mówił prezydent kraju.


 

Ekologizm ekstremalny:

https://dobrewiadomosci.net.pl/75160-skoczyl-ze-spadochronem-uwalniajac-100-milionow-nasion-nad-brazylijska-amazonia/

 

  • Brazylijski kaskader i skoczek spadochronowy Luigi Cani to niezwykły sportowiec. Ten legendarny spadochroniarz ma na swoim koncie prawie 14 tysięcy skoków oraz 11 rekordów świata, ustanowionych w trakcie ponad dwudziestu lat kariery. To już samo w sobie robi wrażenie, lecz Cani postanowił uczynić swoje wyczyny jeszcze bardziej znaczącymi poprzez działania na rzecz środowiska. W 2022 roku dokonał jednego z najbardziej ryzykownych i niezwykłych wyczynów w swojej karierze: wykonał skok nad zdewastowanym obszarem Amazonii, zabierając ze sobą pudełko zawierające aż 100 milionów nasion 27 rodzimych gatunków roślin.
  • Celem było otwarcie pudełka w powietrzu i rozrzucenie nasion w taki sposób, aby mogły paść na jałowy teren, przyczyniając się do odnowy lasu. Brzmi prosto, lecz realizacja tego pomysłu wymagała aż pięciu lat intensywnych przygotowań. Nic nie było łatwe: od uzyskania odpowiednich pozwoleń od rządu brazylijskiego, po skonstruowanie biodegradowalnego pojemnika na nasiona, który zapewni ich równomierne rozproszenie.
  • Samo pozyskanie nasion – wyhodowanych z roślin w pobliskim lesie deszczowym – zajęło dwa miesiące. Tuż przed planowanym skokiem pojawiły się poważne komplikacje. Kilka dni przed styczniowym skokiem w 2022 roku trzy prototypowe pojemniki zawiodły podczas testów. Zespół pracował gorączkowo całą noc, aby znaleźć sposób na uszczelnienie pudełka.
  • „Miałem ogromne problemy z utrzymaniem pudełka. O mało nie złamałem nadgarstka i palców” – relacjonuje kaskader. Udało mu się ustabilizować w pozycji swobodnego spadania na wysokości około 1 800 metrów, a nasiona uwolniono dokładnie w wyznaczonym miejscu.
  • Na szczęście cały trud się opłacił. Przy 95-procentowej zdolności kiełkowania, akcja Caniego oznacza, że znaczny, wcześniej zniszczony obszar amazońskiego lasu deszczowego otrzymał nową szansę. Gdy drzewa osiągną pełną dojrzałość, mogą sięgnąć nawet 50 metrów wysokości. Zespół Caniego nie pozostawia niczego przypadkowi – stale monitoruje teren dzięki zdjęciom satelitarnym. Na razie czeka, aż upłynie wystarczająco dużo czasu, aby móc ocenić faktyczny sukces przedsięwzięcia.
  • W międzyczasie Cani nie ustaje w wykorzystywaniu swoich umiejętności kaskaderskich w służbie środowisku. W planach ma kolejne przedsięwzięcia ekologiczne, tym razem związane z problemem plastikowych odpadów w oceanach.
  • „Skaczę od 25 lat i zawsze poszukiwałem ekstremalnych wyzwań” – mówi. - „Dziś mam 51 lat i nie odczuwam już tej samej potrzeby ryzyka. Chcę zrobić coś, co będzie miało realne znaczenie. Tak jak zrzut nasion, moje kolejne projekty będą miały głęboki sens i cel”.

 

22 latek z Polski dyrektorem instytutu na Uniwersytecie Yale:

https://portalplock.pl/wiadomosci/alez-osiagniecie-22-letni-plocczanin-zostal-dyrektorem-instytutu-na-prestizowym-uniwersytecie-w-usa/CUGDzjg69AbIdEIqEolu

 

  • Trzy lata temu ukończył LO im. W. Jagiełły w Płocku z maturą międzynarodową, na której osiągnął maksymalny wynik 45/45. To Michał Wyrębkowski. Płocczanin łącznie aż 8 matur zdał na 100 proc, został najlepszym maturzystą w Polsce. Był także laureatem olimpiady z filozofii, historii, polskiego i francuskiego.
  • Obecnie Michał studiuje finanse oraz analitykę na Wharton Business School, jednym z wydziałów Uniwersytetu Pensylwanii w Filadelfii. Prowadzi badania nad sankcjami technologicznymi jako dyrektor badawczy ds. europejskich w Instytucie CELI Uniwersytetu Yale (w New Haven, w stanie Connecticut), gdzie współtworzył listę wstydu zachodnich firm wychodzących z Rosji.
  • Interesuje się połączeniem energetyki, bezpieczeństwa i sztucznej inteligencji. Jest także stypendystą Rafał Brzoska Foundation.
  • W Polsce płocczanin współpracuje z dr Maciejem Kaweckim, popularyzatorem nauki, prezesem Instytutu Lema, naukowcem oraz dyrektorem Centrum Innowacji Uniwersytetu WSB Merito.
  • Wyrębkowski i Kawiecki przygotowują od niedawna coraz popularniejszy Newsletter. - Chcemy przybliżyć, w jakim kierunku rozwija się świat i technologia, analizując trendy i to, co dla nas w Polsce one oznaczają. Uważamy, że mamy szansę na dokonanie wielkiego skoku w przyszłość, ale tylko jeżeli wyrwiemy się z marazmu i uświadomimy sobie obraz radykalnie zmieniającego świata. Jeśli poszukujesz odpowiedzi na pytanie o miejsce Polski oraz Europy w świecie rozwoju technologii, bądź z nami - zachęcają autorzy.
  • Link do newslettera: https://maciejkawecki.com/?#One-Column-1 
  • W wieku 22 lat Michał Wyrębkowski rozwija się w USA ale chce, by ten rozwój miał wpływ również na Polskę. - Dużo osób pisało mi, że wyjazdy osób takich jak Michał są dla nas stratą. Otóż nie. Stratą jest niewykorzystanie potencjału takich ludzi, by nasz kraj się rozwijał. A do tego nie muszą być w Polsce. Mogą być ambasadorami naszych spraw tam, gdzie robią swoje kariery. Róbmy wszystko, by tworzyć im na to przestrzeń - podkreśla dr Kawiecki.


 

UE powoła stałą komisję ds. zdrowia:

https://www.rp.pl/obszary-medyczne/art41590441-zdrowie-coraz-powazniej-traktowane-w-unii-europejskiej

 

  • Zdrowie należy do kompetencji wspierających UE, co oznacza, że Bruksela nie może wymagać harmonizacji przepisów państw członkowskich w tym obszarze, a jedynie wspierać i koordynować podejmowane działania. Mimo to kwestia zdrowia nabiera coraz większego znaczenia w Unii Europejskiej.
  • W 2020 roku Parlament Europejski zatwierdził powstanie komisji ds. walki z rakiem. Rezultatem jej prac było ogłoszenie w lutym 2021 roku europejskiego planu walki z rakiem czerpiącego m.in. z wartego ponad 4 mld euro programu EU4Health i z opiewającego na 95,5 mld euro programu badań i innowacji UE Horyzont Europa.
  • “Jest to absolutnie polski patent, bo udało nam się przekonać naszych kolegów z Europejskiej Partii Ludowej, a potem szerzej cały parlament, żeby utworzyć komisję ds. walki z rakiem, która spróbuje zmierzyć się z poziomu europejskiego z tą wielką chorobą cywilizacyjną. Podczas pandemii oprócz komisji rakowej powstała komisja covidowa i obie wyewoluowały w podkomisję stałą ds. zdrowia publicznego” – mówi Adam Jarubas, poseł do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący podkomisji. To właśnie Jarubas ma stanąć na czele tworzącej się komisji zdrowia w PE. Ta może ukonstytuować się na przełomie roku. 
  • Jedynym organem uprawnionym do składania propozycji legislacyjnych w Unii jest KE, jednak Parlament Europejski, w ramach którego pracują komisje, może sugerować – w postaci rezolucji i stanowisk – tematy, które wymagają uregulowania.
  • Pierwszą inicjatywą własną komisji ds. zdrowia publicznego ma być raport na temat kryzysu kadr sektora medycznego – informuje Jarubas. – To coś, co absolutnie warunkuje dostępność do ochrony zdrowia w wielu krajach Europy. Jednocześnie brak skoordynowanej, europejskiej odpowiedzi na ten problem może paradoksalnie sprawić, że rozwiązania przyjmowane w jednym państwie UE będą utrudniać sytuację w innych państwach w ramach jednego rynku pracy – mówi.

 

Naukowcy z PWr pomogą badać kosmiczną pogodę w nowej misji ESA:

https://dzienniknaukowy.pl/naukowcy-z-pwr-pomoga-badac-kosmiczna-pogode-w-nowej-misji-esa

 

  • ANDREW to wyspecjalizowany spektrometr masowy do pomiarów stężenia cząsteczek neutralnych oraz stężenia tlenu atomowego w rozrzedzonej atmosferze. Urządzenie, nad którym pracują naukowcy z Politechniki Wrocławskiej, zostanie wykorzystane w nowej misji Europejskiej Agencji Kosmicznej, której celem są badania pogody kosmicznej.
  • Na Politechnice Wrocławskiej rozpoczęły się prace nad urządzeniem, które będzie wykorzystywane do analizy pogody kosmicznej. Instrument o nazwie ANDREW zmierzy stężenie cząsteczek neutralnych i stężenie tlenu atomowego w rozrzedzonej atmosferze Ziemi. Spektrometr powstaje w ramach projektu „Space Weather Nanosatellites System Enhancement”, którego celem jest dostarczanie satelitarnych danych na temat ziemskiej magnetosfery i termosfery.
  • Projekt Europejskiej Agencji Kosmicznej zakłada wysłanie na orbitę satelity z czterema niezależnymi instrumentami badawczymi, a jeden z nich – ANDREW (Atomic and Neutrals Density Analysis in Space Weather) powstanie na Politechnice Wrocławskiej. Umowę na jego realizację ESA podpisała z konsorcjum, w skład którego wchodzą firma Creotech Instruments (lider), Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN) oraz Politechnika Wrocławska.
  • Informacje z prowadzonych pomiarów mają być dostarczane na Ziemię w czasie niemal rzeczywistym, co ma kluczowe znaczenie dla przewidywania i monitorowania zjawisk występujących w magnetosferze.
  • Umowa z ESA zakłada przygotowanie fazy 0-A, czyli zaplanowania misji – jej głównych założeń, dokładnych wymagań, wskazania wszystkich założeń technicznych i funkcjonalnych.
  • Rozpoczęta 2 grudnia faza 0-A potrwa dziewięć miesięcy, a jeśli jej wyniki zostaną zaakceptowane przez ESA, to dopiero wówczas zostanie wydana zgoda, na przejście do kolejnego etapu programu. Docelowo misja ma być zrealizowana w 2028 r., a jej całkowity koszt jest szacowany na kilkanaście milionów euro.

 

Spółka Solorza inwestuje w pojazdy zasilane wodorem:

https://www.wnp.pl/gazownictwo/firmy-zygmunta-solorza-uruchomily-produkcje-zielonego-wodoru,896338.html

 

  • Grupa Polsat Plus i ZE PAK uruchomiły elektrolizer do produkcji zielonego wodoru. Instalacja jest w fazie rozruchów i regulacji – poinformowali 16 grudnia w komunikacie Grupa Polsat Plus i ZE PAK. Elektrolizer będzie wytwarzać około 1 tysiąc kilogramów wodoru na dobę.
  • Zainstalowany w ZE PAK elektrolizer ma moc 2,5 MW. Pozwala na produkcję ok. 1 tys. kg wodoru na dobę. To ilość potrzebna do zatankowania ok. 40 miejskich autobusów wodorowych dziennie. Wykorzystuje technologię PEM opartą o elektrolit polimerowy. Charakteryzuje się większą sprawnością oraz możliwością uzyskania wodoru o lepszej jakości niż w przypadku konwencjonalnych elektrolizerów alkaicznych.
  • Jak dodała w komunikacie spółka, liczba zainstalowanych elektrolizerów w przyszłości będzie zwiększana; Grupa Polsat Plus finalizuje prace nad alkaicznym elektrolizerem własnej produkcji o mocy 0,5 MW.
  • Produkowany przez ZE PAK wodór jest "zielony"; paliwo spełnia międzynarodowe normy czystości wodoru do ogniw paliwowych w samochodach osobowych, autobusach i samochodach dostawczych. Wodór produkowany jest przy pomocy energii pozyskiwanej ze słońca i wiatru. ZE PAK posiada 338 MW mocy zainstalowanej w OZE.
  • Produkcja wodoru to kolejne ogniwo w budowanym przez ZE PAK i Grupę Polsat Plus łańcuchu. Spółka posiada już 10 wodorowozów służących do transportu i magazynowania paliwa: dziewięć o pojemności 1024 kg i jeden o pojemności 371 kg.
  • W pięciu miastach Polski: Warszawie, Rybniku, Gdańsku, Gdyni i Lublinie działają stacje do tankowania wodoru pod marką NESO; szósta uruchomiona zostanie jeszcze w tym roku we Wrocławiu. Ponadto pięć kolejnych stacji wybudowanych zostanie przy drogach sieci transeuropejskiej sieci transportowej.
  • Grupa Polsat Plus i ZE PAK produkują również miejskie autobusy wodorowe pod marką NesoBus w fabryce w Świdniku. 30 tego typu pojazdów jeździ już w Rybniku i Gdańsku; 39 kolejnych dostarczonych zostanie do Chełma, Konina i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
  • Inwestycje w technologie wodorowe są częścią realizowanej przez spółki Strategii 2023+, która ma na celu budowę zero- i niskoemisyjnych źródeł wytwarzania energii elektrycznej. ZE PAK do tej pory produkował energię w oparciu o kopalnie węgla brunatnego w Wielkopolsce Wschodniej, które zasilały bloki węglowe w zespole elektrowni. Prezes spółki Piotr Woźny zapowiedział w grudniu zakończenie wydobycia i spalania węgla do połowy 2026 r.

 

LOT odbudowuje się po kryzysie około-COVID-owym:

https://bezprawnik.pl/polskie-linie-lotnicze/

 

  • Polskie linie lotnicze LOT uplasowały się w światowej czołówce. Tak przynajmniej wynika z rankingu za 2024 rok, opublikowanego przez AirHelp. W zestawieniu wzięto pod uwagę terminowość lotów, opinię podróżnych oraz rozpatrywanie reklamacji.
  • Zgodnie z rankingiem AirHelp LOT uplasował się w ścisłej czołówce światowych przewoźników. Zajął 7 miejsce na 109 sklasyfikowanych linii lotniczych. Polskie linie lotnicze LOT uplasowały się za: Brussels Airlines (średnia ocena tej linii to 8.12/10), Qatar Airways (8.11), United Airlines (8.04), American Airlines (8.04), Play (7.89) i Austrian Airlines (7.89). Lot uzyskał średnią ocenę 7.84.
  • Najlepszy wynik w zestawieniu dotyczył zadowolenia pasażerów (8.4/10), tutaj w czołówce wyprzedza go tylko Qatar Airways z wynikiem 8.9. Terminowość lotów w LOT oceniono na 7,6/10, zaś procesy reklamacyjne na 7.5/10. To wszystko zaowocowało obecnością przewoźnika w ścisłej czołówce światowego rankingu.
  • Dla porównania – WizzAir zyskał ocenę na poziomie 6.34 (7 za terminowość, 7.2 z zadowolenia klientów i 4.9 jeżeli chodzi o procesy reklamacyjne), a RyanAir 6.33 (terminowość 6.9, zadowolenie klientów 6.8, procesy reklamacyjne 5.3).
  • Warto tu przytoczyć również informację, że w 2020 roku, w wyniki pandemii, ilość pasażerów przewiezionych przez LOT spadła ze zwyczajowych 12 milionów do zaledwie 2. Skutkiem tego spółka odnotowała wówczas stratę przekraczającą 1 mld złotych. Rok temu odnotowała zysk przekraczający 1 mld, co pokazuje jak szybko spółka odbudowała swoją pozycję.


 

Przekazanie darów Fundacji Zbiorów im. Ciechanowieckich do kolekcji Zamku Królewskiego w Warszawie:

https://biuroprasowe.zamek-krolewski.pl/informacje-prasowe/dary-fundacji-zbiorow-im-ciechanowieckich-do-kolekcji-zamku-krolewskiego-w-warszawie-z-okazji-100-rocznicy-urodzin-prof-andrzeja-ciechanowieckiego

 

  • 26 listopada 2024 w Sali Wielkiej odbyła się uroczystość przekazania darów Fundacji Zbiorów im. Ciechanowieckich do kolekcji Zamku Królewskiego w Warszawie z okazji 100. rocznicy urodzin prof. Andrzeja Ciechanowieckiego (1924–2015). Darowizna objęła blisko 300 dzieł sztuki – kolekcje tkanin, grafiki, ceramiki i szkła.
  • Andrzej Ciechanowiecki (1924–2015) był kolekcjonerem, antykwariuszem i mecenasem, zasłużonym dla Zamku Królewskiego w Warszawie i innych muzeów. Ukończył studia na Akademii Handlowej w Krakowie i historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 60. wyjechał na Zachód, a w 1961 r. na stałe osiadł w Londynie. Prowadził handlowe galerie sztuki, m.in. Heim Gallery, gdzie organizował wystawy nowożytnej sztuki włoskiej i francuskiej. W 1986 r. powołał Fundację Zbiorów im. Ciechanowieckich, działającą przy Zamku królewskim w Warszawie. Przekazał jej swoje zbiory poloników (malarstwo, rzeźba, obiekty rzemiosła artystycznego), które gromadził w Londynie. Przez kolejne 30 lat kolekcjoner sukcesywnie wzbogacał zbiory Fundacji. Większość znalazła się na stałej ekspozycji Zamku.
  • W kolekcji przekazanych tkanin znajdują się obiekty różnego typu, wykonane różnymi technikami, zarówno europejskie, jak i orientalne. Ważną grupę stanowią polonica, czyli wyroby pochodzące z wytwórni działających na terenie dawnej Rzeczypospolitej lub wykonane na zachodzie Europy i związane z Polską poprzez osobę zamawiającego oraz charakter dekoracji. Najliczniejszy zespół poloników tworzą pasy kontuszowe. Kolejną grupę tworzą tkaniny ozdobione motywem herbu.
  • W grupie obiektów z zakresu ceramiki i szkła Fundacja Zbiorów im. Ciechanowieckich zgromadziła 130 zabytków ceramicznych i 75 wyrobów szklanych. Są to przede wszystkim polonica. Na pierwszym miejscu wyróżnić należy zespół kilkunastu wazonów dekoracyjnych i naczyń wykonanych w Królewskiej Manufaktury Fajansu w Belwederze i wytwórni K. Wolffa na Bielinie. W zbiorach znalazły się także przykłady wyrobów pierwszej polskiej manufaktury porcelany w Korcu, m.in. rzadki talerz z serwisu Konstancji z Radziwiłłów Czudowskiej z ok. 1820 r. Na uwagę zasługuje również komplet sześciu talerzy z fajansu delikatnego ze scenami z życia ks. Józefa Poniatowskiego, wykonany we francuskiej manufakturze Choisy-Le-Roi w latach 1824-1836 oraz dwa talerze i półmisek z porcelany chińskiej, pochodzące z kolekcji króla Augusta II oraz porcelanowa figura Augusta III przedstawionego jako cesarz rzymski, wykonana w manufakturze Miśnieńskiej według XVIII-wiecznego modelu z okazji 200. rocznicy jej założenia, ok. 1910 r.
  • W zbiorze podarowanej przez Fundację grafiki większość stanowią portrety. To 26 pozycji, wśród których znalazły się wizerunki królów, królowych, oraz postaci związanych z historią Polski. Odnajdziemy tu trzy portrety kobiet: królowej Bony, Ludwiki Marii Gonzagi i Aleksandry Franciszki Rzewuskiej.
  • Wśród obiektów na papierze należy wyróżnić obszerną grupę rysunków, które zostały przekazane w darze przez Fundację Zbiorów im. Ciechanowieckich 24 maja 2022 r. To imponujący zbiór 282 obiektów, które Andrzej Ciechanowiecki pozyskał ze względu na ich urodę, bądź inne osobiste motywy, często o charakterze sentymentalnym. Jednym z głównych celów kolekcjonera było zgromadzenie dzieł artystów polskich, w Polsce działających lub tematycznie z Polską związanych.

 

Wrocław z najlepszym klipem promującym miasto:

https://tvn24.pl/wroclaw/wroclaw-z-nagroda-za-najlepszy-na-swiecie-spot-promujacy-miasto-st8205277

 

  • Na początku roku Wrocławska Organizacja Turystyczna wspólnie z Urzędem Miejskim Wrocławia zgłosiła spot promocyjny miasta do międzynarodowego stowarzyszenia festiwali filmów turystycznych. W 11 festiwalach na świecie wzięło udział łącznie ponad cztery tysiące filmów – w różnych kategoriach. Wrocław zdobył najwięcej punktów, wygrywając w kategorii "Promocja Miasta" (World's Best Tourism Film in City Promotion). Film miasta Wrocław otrzymał nagrodę za najlepszy na świecie spot w kategorii "Promocja Miasta".
  • “Wrocław podchodzi do promocji w sposób odważny, szukając nowych form komunikacji. Sukces spotu, który stanowił podstawę całej naszej dwuletniej krajowej i zagranicznej kampanii, jest istotnym wkładem w umacnianie marki naszego miasta. Nagrody, które otrzymał spot to zasługa wszystkich zaangażowanych w kampanię: pracowników Wydziału Promocji Miasta i Turystyki, Wrocławskiej Organizacji Turystycznej, Grupy MagicLine i naszych partnerów, wśród nich Muzeum Narodowego, którego dyrektor inspirował oś narracyjną filmu” – mówi Radosław Michalski, dyrektor Departamentu Marki Miasta. - ale to także motywacja dla nas wszystkich do kreatywności w wyborze kanałów dotarcia z zaproszeniem do Wrocławia oraz na Dolny Śląsk, silnie doświadczony tegoroczną powodzią.
  • Nagroda w Walencji to rezultat sukcesów spotu promocyjnego miasta na międzynarodowych festiwalach w 2024 roku. Wrocław Miasto Przygody otrzymał Srebrnego Delfina w Cannes, nagrodę w Los Angeles, a także w Tortosa, Zagrzebiu, Belgradzie, Lousa oraz w Warszawie.
  • “Być wśród najlepszych to już wspaniale, ale być najlepszym” – to przechodzi najśmielsze oczekiwania – komentuje Alfred Wagner z Wrocławskiej Organizacji Turystycznej. - “Każdy festiwal to inne, niezależne jury. Wrocławski spot promocyjny został doceniony przez tak wiele gremiów i ostatecznie zwyciężył w całym rankingu, uzyskując tytuł najlepszego na świecie materiału promującego miasto! Czy można wyobrazić sobie lepszą reklamę turystyczną Wrocławia?” – dodaje.


 

Rekordy InPost:

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/inpost-paczkomaty-nowe-dostaw-za-granica-zysk-iii-kwartal-2024-r 

 

  • W trzecim kwartale 2024 r. grupa InPost przy wzroście przychodów o 22,6 proc. do 2,53 mld zł zarobił na czysto 250 mln zł. W trzech kwartałach zainwestowała 986 mln zł, o 40 proc. więcej niż przed rokiem. Dużo więcej nowych Paczkomatów niż w Polsce stawia na rynkach zagranicznych.
  • Spółka podała, że w Polsce w trzecim kwartale 2024 r. wolumen InPost wyniósł 170 mln paczek, co oznacza wzrost o 21 proc. r/r. Przychody grupy w trzecim kwartale 2024 r. wyniosły ponad 2,5 mld zł (wzrost o 23 proc. rdr i 25 proc. bez uwzględnienia efektu zmiany kursów walut).
  • Na koniec III kwartału grupa InPost w Polsce miała 24 340 Paczkomatów (+15 proc. r/r), przy czym od początku roku przybyło ich 2 370. Na koniec września br. korzystało z nich 18,9 mln użytkowników, zaś z aplikacji InPost Mobile - 13,1 mln.
  • Dużo więcej Paczkomatów przybyło w ciągu 12 miesięcy na rynkach zagranicznych InPostu. W Francji nastąpił wzrost z 3 955 do 6 288, w Wielkiej Brytanii - z 5 710 do 8 395, a w innych krajach (głównie Włoszech i Hiszpanii) - z 2 051 do 4 789.
  • Przyspieszony został rozwój sieci maszyn Paczkomat, która w ostatnim kwartale powiększyła się o rekordową liczbę 3.000 nowych urządzeń, a w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy aż o ponad 10.000 - co oznacza, że liczba maszyn InPost w Europie rdr wzrosła aż o ⅓ - to nasz dotychczasowy rekord - podkreślił w komunikacie Rafał Brzoska. Grupa InPost ma też sieć punktów nadawania i odbioru przesyłek (tworzą ją m.in. sklepy i lokale usługowe), która w ciągu roku zwiększyła się z 28 930 do 34 909. Na koniec września br. 10 456 takich punktów działało we Francji, 7 594 w Hiszpanii, 5 229 we Włoszech, a 4 060 w Polsce.
  • W komunikacie grupa InPost podała, że jak dotąd w czwartym kwartale notuje na polskim rynku wzrost wolumenów r/r o kilkanaście procent, a za granią - o około 20 proc. - Na poziomie grupy odnotowujemy wzrost wolumenu o wysokie kilkanaście procent rok do roku - zaznaczono.
  • Spółka planuje w całym 2024 r. koszty inwestycyjne na poziomie 1,4-1,5 mld zł, wykluczając wydatki na fuzje i przejęcia. "Grupa nadal umacnia swoją pozycję lidera w Polsce, cały czas rosnąc szybciej niż rynek, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokich marż – co udało się osiągnąć pomimo zaostrzającej się konkurencji. Przyspieszyliśmy nasze inwestycje w IT i logistykę – na początku października otworzyliśmy największe i najnowocześniejsze centrum logistyczne w Polsce, gdzie na powierzchni 36 tysięcy m kw. InPost będzie mógł sortować nawet ponad 1 milion paczek dziennie" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes Rafał Brzoska.

 

prasówka polityka newsy wojna idei

Zobacz również

Jeśli otrzymujesz tego maila, to znaczy, że byłe(a)ś patronem Wojny Idei. Właśnie zmienili...
Prasówka - bonus 28.10.2024
Prasówka - bonus 21.10.2024

Komentarze (1)

Trwa ładowanie...