Dlaczego szorstkość się przydaje? O Slow Water.

Obrazek posta

Bobry są genialnymi inżynierami wody. Ogarną każde miejsce i sprawią, że będzie działać lepiej. Naprawią co zepste.

  • Na małych ciekach budują tamy żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo głębszej i stabilnej wody.
  • Więcej wody to więcej wykrotów, których korzenie nie wytrzymały warunków. Każdy wykrot to minizbiornik i minizapora dla szybko płynącej wody.

Ale w każdym miejscu, w którym mieszkają bobry nie da się nie zauważyć ich wpływu.

  • To powalone drzewa, które jak trafią do nurtu to go troszkę zwolnią. Jak zwolnią to powstaną namuliska i wypłycenia. Jak kłoda zostanie na brzegu i zacznie zamieniać się w próchno to stanie się magazynem wody. Może zgromadzić nawet tonę wody na m3 drewna. Przyda się podczas suszy albo pożaru. 
  • Jak bobry zetną większe drzewa to będzie więcej światła przy brzegu. Rośliny karmią się światłem. Błyskawicznie pojawią się krzewy, rozbujnią się trawy, zioła, maliny i jeżyny. One też zatrzymają wodę jak będzie wyższy poziom podczas przyboru.
  • Bobry kopią nory i kanały. Po pewnym czasie nory się zawalają. W miejsce gładkiego brzegu powstanie skomplikowany. Linia brzegowa się wydłuży. Każde takie miejsce jest świetną kryjówką dla ryb.
  • Bobry często tworzą wyspy. To miejsca gdzie wyniosły muł z pogłębianego dna. Czasem ogryzają tam gałązki. Często niedokładnie i gałązki dają początek krzewom. Kolejny hamulec.
  • Bobry często pogłębiają koryto. Żeby czuć się bezpieczniej. Każde pogłębienie to większa szorstkość. Bardziej slow. 

 

Zobacz również

Dlaczego potrzebujemy każdej pary rąk, łap, piór i kopyt. I bobrów.
Jeszcze 15 lat temu nic tu nie było. 500 lat temu też nic.
Zamiast ciąć stare lasy i przerabiać na pellet, płyty, spalać w elektrociepłowniach i ciąć...

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...