Po świętach, przed premierą
Fabryka Słów przed chwilą pokazała na Facebooku, jak wygląda fizyczna forma "Starej kobiety i smoka". Wygląda dostojnie, grubo i ciężko. Tak, jak powinna wyglądać powieść napisana z miłością do czytelnika.
Nie wiem, kiedy dostanę egzemplarze autorskie, wiem jednak, że chciałbym już.
W najgorszym przypadku dotknę tych tomów w sobotę, na Warszawskich Targach Fantastyki. Przypominam, premiera jest jutro, a na Targach - taka z pompą - pojutrze, o godzinie 12.00.
Targi dysponują specjalnym miejscem dla autorów. Jest tam scena, dużo krzeseł przed nią, a za krzesłami znajduje się stół, przy którym autor siada, by składać autografy i dzieje się to po odbytej z nim pogadanką.
Zatem plan jest taki, że pogadanka będzie o 12.00, a potem, o 13.00, będę podpisywał. I chciałbym kolejki tak długiej, żebym nie był w stanie dostrzec jej końca ;)
Trzymajcie się w ten czwartek!
Trwa ładowanie...