PiS zepsuło, PO naprawi - prawda czy fałsz? (cz. 2)🔧
Darmowy!
·
0
·
24.04.2025
W 2017 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził zmiany w sposobie powoływania Rad Nadzorczych i Zarządów Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW). Zmiany te oficjalnie miały na celu zmniejszenie kosztów funkcjonowania tych organów oraz uproszczenie i przyspieszenie procedur ich powoływania, co w efekcie miało usprawnić ich pracę. Dzięki tym zmianom administracja rządowa uzyskała większy wpływ na skład rad nadzorczych, mając możliwość powoływania 4 z 5 członków, podczas gdy samorząd województwa mógł wskazać tylko jednego członka. Te zmiany spotkały się z krytyką ze strony samorządów, które argumentowały, że nowe przepisy ograniczają ich wpływ na funkcjonowanie funduszy, mimo że to one ponoszą odpowiedzialność za te instytucje. Samorządy podkreślały, że administracja rządowa uzyskała niemal wyłączny, decydujący wpływ na skład organów WFOŚiGW, co ograniczało ich niezależność i wpływ władz lokalnych na politykę ochrony środowiska w regionach.
W 2016 roku wprowadzono tzw. "małą ustawę medialną", która zmieniła sposób powoływania władz mediów publicznych, a regionalne oddziały TVP i rozgłośnie Polskiego Radia zostały bardziej podporządkowane centrali w Warszawie. Spadła więc w tych mediach liczba materiałów dotyczących działalności samorządów, zwłaszcza jeśli te samorządy były krytyczne wobec rządu.
Reformy sądownictwa wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości ograniczyły niezależność sądów administracyjnych, co osłabiło możliwość samorządów w skutecznym dochodzeniu swoich praw wobec decyzji rządowych. To podważyło równowagę między władzą centralną a lokalną i zmniejszyło realną autonomię samorządów.
Wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także zmiany w okręgach wyborczych, które mogły wpłynąć na wyniki wyborów samorządowych, znacząco wpłynęły na relacje w gminach.
Wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmiany w regulacjach gospodarki komunalnej, znacząco wpłynęły na swobodę samorządów w zarządzaniu spółkami komunalnymi. Te spółki – należące do gmin, powiatów czy województw – świadczą kluczowe usługi publiczne, takie jak: transport, wodociągi, ciepłownictwo, gospodarka odpadami, mieszkalnictwo czy kultura. Oficjalnie wprowadzone zostały konkursy na stanowiska w zarządach spółek komunalnych (ale otwierając furtkę osobom posiadającym tytuł MBA), jednocześnie wzmocniono nadzor rządowy nad finansami spółek komunalnych. Samorządy alarmowały, że tracą realny wpływ na własne spółki, a ograniczenia w możliwości tworzenia lub restrukturyzacji spółek spowalniają inwestycje lokalne.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził szereg zmian legislacyjnych, które zwiększyły nadzór wojewodów nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego. Znacząco ułatwiono unieważnianie uchwał rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, wprowadzono interpretowanie "legalności" uchwał w sposób szerszy i często kontrowersyjny, co w praktyce pozwalało wojewodzie kwestionować uchwały z powodów nie tylko formalno-prawnych, ale także politycznych.
Regionalne Izby Obrachunkowe uzyskały większe możliwości do kontrolowania finansów samorządów. RIO uzyskały prawo do badania celowości i gospodarności wydatków samorządów, a wcześniej mogły oceniać tylko legalność działań (czyli zgodność z prawem). To oznacza, że izby mogą obecnie kwestionować wydatki nie tylko, gdy są niezgodne z przepisami, ale także gdy uznają je za niegospodarne lub niecelowe – co jest bardziej subiektywną oceną.
Trwa ładowanie...