Amnezja?
Darmowy!
·
0
·
28.04.2025
Trójka gości mówiących po angielsku, dwie kobiety i młody chłopak. Ale rozmawia ze mną głównie jedna, najstarsza kobieta. Pytam, czy chcą abym opowiedział o obrazach Ignacego i wystawie. Tak, oczywiście. Opowiadam szczegółowo o historii ocenzurowania polskiego pawilonu w Wenecji i osobach z tym związanych, które pojawiają się na obrazach. Potem kobieta pyta, o czym były obrazy, które miały być pokazane w Wenecji. Opowiadam o żołnierzach wyklętych i pytam, czy orientują się w historii Polski. Tak. Okazuje się, że są Litwinami. Opowiadam dalej, słuchają, ale orientuję się, że jest to rodzaj takiego słuchania, kiedy słuchający już wie lepiej, albo przynajmniej wydaje mu się, że wie lepiej o co chodzi. Ale nie pytają, nie wchodzą w dyskusję. Nie zrażam się i mówię dalej, także o obrazie przedstawiającym Merkel i Putina pt.: "Nord Stream 2". Przypominam sobie, że mam w biurze pocztówkę z tym obrazem i mogę im pokazać. I nagle okazuje się, że bardzo się spieszą. Idę do biura i wracam z pocztówką. Są już przy drzwiach. „Możecie to wziąć” - mówię dając im kartkę z reprodukcją. Nie, cofają rękę. Nie mają ochoty teraz zajmować się Merkel i Putinem, mówi mi kobieta. „To przecież rodzaj sztuki krytycznej, która mówi o czymś ważnym” - mówię i pytam wprost „Czy uważacie, że to o czym mówi ten obraz jest mało istotne?”. Chwila zastanowienia. „Nie odpowiem ci na to pytanie” mówi kobieta. „Ok. Miłego pobytu w Warszawie” mówię i widzę, że opuszczają galerię w takim pośpiechu, jakby Merkel z Putinem zeskoczyli z pocztówki na podłogę i gryźli ich po kostkach.
Drzwi zamknęły się. Nie zdążyłem ogarnąć tego, co właściwie się stało, gdy przyszedł kolejny gość. Starszy pan. Oprowadziłem go po wystawie. Powiedział mi, że kiedyś też prowadził galerię sztuki. Pokazywał młodych artystów. Wychodząc dostrzegł wzgardzoną przez Litwinów kartkę z reprodukcją „Nord Stream 2”. „Jaki to dobry obraz!” zawołał „czy mogę to wziąć?”. Oczywiście. „To taki ważny obraz” powtórzył zabierając kartkę. I tak.
A potem przyszli jeszcze inni wspaniali goście, m.in. krytyk sztuki, pani Monika Małkowska i twórca wspaniałych rzeźb, Ludwika Ogorzelec i rozmawialiśmy o wielu sprawach związanych ze sztuką, historią i polityką. W sposób swobodny i otwarty. Bo to jest właśnie takie miejsce wolności. Pod warunkiem, że ktoś chce z tej wolności korzystać.
Trwa ładowanie...