Żółte na żółtym

Obrazek posta

Od czasu, gdy zakwitł rzepak 🌼, próbuję zrobić zdjęcie pliszce żółtej właśnie wśród tych żółtych pól.

Coś tam udało mi się złapać około dwóch tygodni temu, ale nie byłem zadowolony z efektu, więc próbowałem dalej.

Niestety, pliszki w wybranym miejscu pojawiały się późno, często już po zachodzie słońca 🌇, albo wcale.

Dziś wybrałem się na zdjęcia w inne miejsce, trochę dalej od domu 🚶‍♂️. Zwierzęta, które planowałem fotografować, się nie zjawiły…

Ale za to — ku mojemu zaskoczeniu — wszędzie wśród rzepaku latały pliszki żółte! 🌾

Długo się nie zastanawiałem. Wszedłem między rzepaki, które sięgały mi aż do szyi, i kucnąłem na środku pola.

Nasłuchiwałem 👂, czy któraś nie siądzie blisko mnie. Po chwili usłyszałem znajome gwizdanie — to była ona!

Powoli się podniosłem i zobaczyłem, że siedzi… ale trochę schowana. Czekałem z nadzieją, że podleci bliżej.

I rzeczywiście — po chwili pojawiła się druga pliszka, zaledwie kilka metrów ode mnie.

Ustawiła się idealnie — pięknym, żółtym brzuszkiem w kolorze rzepaku w moim kierunku, zupełnie jakby chciała zapozować! 😍📷

(zdjęcie z 5 maja)

📸 Zachęcam do obserwacji mojego profilu na fb Kajtek fotografuje świat

👉 również zachęcam do obserwacji mojego instagrama @przyroda_przez_obiektyw

Mam 14 lat i jestem młodym pasjonatem fotografii przyrodniczej 🌿

Każda obserwacja to dla mnie ogromne wsparcie i motywacja do dalszego działania! 💚

Zachęcam do zostania moim patronem aktualnie zbieram na termowizje by móc obserwować jeszcze lepiej dziką przyrodę i dzielić się z wami zdjęciami

dzika przyroda

Zobacz również

Link do grupy na facebooku
bliskie spotkanie z zającami
Piękny kozioł o poranku

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...