„Szukamy żywych. Może odnajdziemy szczątki.” Poszukiwania zaginionych przy granicy z Białorusią [WIDEO]

Obrazek posta

– Jak znajdziemy żywego człowieka, udzielimy mu pomocy. Niewykluczone, że możemy odnaleźć też jakieś szczątki – mówi Człowiek Lasu, założyciel SILVY Ochotniczej Jednostki Ratowniczo-Poszukiwawczej.

To pierwsza tego typu organizacja humanitarna na pograniczu polsko-białoruskim, która do poszukiwań zaginionych migrantów i uchodźców wykorzystuje ratownicze psy. W ich szkoleniu pomaga Alhan Wyczółkowski, psi behawiorysta oraz szef GPR SAR Łomża.

– Wartość życia ludzkiego jest wartością nadrzędną – mówi Alhan.

– To były dwa dni intensywnych zajęć terenowych, z trzygodzinną przerwą na sen – podkreśla Karolina Mazurek z Silvy.

Zobaczcie, jak wygląda szkolenie psów Silvy i jednocześnie poszukiwanie zaginionych na pograniczu.

 

 

Zobacz również

Ahmed był pierwszy. Rozmowa ze świadkiem śmierci
„Nie zawiodę”. Rozmowa z Tomaszem „Lipą” Lipnickim z Illusion [WIDEO]
Ujawniam, co polskie służby zrobiły z Afgańczykiem skatowanym przez żołnierza [WIDEO]

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...