Zimowe prezenty po zupełnie dzikiej jesieni

Obrazek posta

Tej jesieni nastąpiło absolutnie dzikie spiętrzenie wydarzeń, projektów, przedsięwzięć. Jak już wiecie pod koniec września zrobiliśmy pierwszy - i chyba nie ostatni raz - Festiwal Wielu Kultur "Archipelagi". Jak na pierwszy raz poszło nieźle, chociaż część ekipy musiała odchorowywać kilka dni. 

Niektórzy nie mieli na to czasu, bo ruszył formalnie, z podpisaniem umowy projekt "Kultura, życie i podcasty" w ramach którego zrobiliśmy 3 szkolenia, wyprodukowaliśmy anormatywną ilość materiałów na Youtube'a oraz FB, weszliśmy w nowe kanały komunikacji i kupiliśmy trochę fajnego sprzętu, który uczymy się teraz obsługiwać. 

Równolegle trwały przygotowania i realizacja 27. Syfonu - z częścią z Was w ramach tej imprezy się widzieliśmy i było nam niezmiernie miło, tym bardziej, że chyba atmosfera imprezy, jaką udaje się podtrzymać od wielu lat sprzyja rozmowom i spotkaniom, a to z gadania człowieka  człowiekiem bierze się literatura.

Udało się nam tuż przed "Syfonem" wydać książkę laureatki zeszłorocznego konkursu o Złoty Syfon Szerffera - Izabeli Poniatowskiej z Warszawy, zrobić jej spotkanie autorskie a także zmienić, kto wie czy nie docelowo - format wydawanych przez nas książek poetyckich. B5 daje oddech poezji, nie trzeba sztucznie zmniejszać czcionki gdy wers długi, no ogólnie podoba sie nam, nie wiemy jak Wam?

I znowu niemal równolegle trwały finałowe prace nad książką, które nie jest niby w centrum naszej działalności, ale jest arcy-brzeska, a my jesteśmy grupą z Brzegu, zatem było dla nas jasne, kiedy Marek Pyzowski, brzeski przewodnik i erudyta zapytał czy dalibyśmy radę wspólnie wydać książkę - że damy radę, aczkolwiek należy tutaj zaznaczyć, że główna praca - była po stronie Marka. Niemniej jednak z dumą donosimy, że jesteśmy wydawcą monografii Marka Pyzowskiego "Zamek Piastów Śląskich w Brzegu - burzliwe losy książęcej rezydencji". Twarda oprawa, kolorowe zdjęcia w środku, no wszystko wyszło tak jak powinno było wyjść. Popatrzcie sami.

No i na sam koniec, niemal rzutem na taśmę, bo wczoraj, przyszły egzemplarze książki z wierszami dla dzieci Karola Maliszewskiego "Zootransformers", dzieło epokowe, wyprzedzające erę brainrotów nad którym pracowaliśmy długo, ale dzięki Waszej pomocy z jednej strony oraz wsparciu ze strony Instytutu Książki - z drugiej udało się rzecz sfinalizować i jest. Nakład nie jest wielki, ale jeżeli zabraknie - to będziemy dodrukowywać.

Dla aktywnych patronów i matronek mamy oczywiście pulę książek za darmo. Jeżeli tylko chcecie, którąś z powyższych - napiszcie do nas przez patronite, nasz profil na FB względnie na e-maila kit_szp@wp.pl

To nie ostatnie wieści od nas w tym roku, ale chyba ostatnie wydane przez nas książki, zresztą formalnie datowane są na rok 2026, zatem to takie prapremiery.

Miejcie się dobrze i piszcie, jeżeli moglibyśmy Wam jakkolwiek się odwdzięczyć, niekoniecznie wedle sztynwego schematu przewidzianego przez ten serwis.

 

 

 

 

 

 

 

 

Zobacz również

Syfon ante portas
Luna, archipelagi i kolejne nowości
Z ręki do ręki finanse, czyli za co płacicie i co robimy?

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...