Hej!
Wiemy, że to był bardzo dziwny weekend, ale wierzymy, że macie w sobie jeszcze troszkę energii. Albo jej szukacie.
W każdym razie materiał dodatkowy dla Was już jest dostępny! A w nim Mateusz płacze nad klasykiem kina świątecznego - "Love actually".
COOOOOO....?!