Avatar użytkownika

Sebastian Szymalak

0
patronów
0 
miesięcznie
0 
łącznie
0
patronów
0 zł 0 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Wielkie dzięki! Cegiełka w wysokości 10 zł jest dla mnie ważna, bo wiem, że ktoś docenia moje prace i moją działalność
30 zł miesięcznie
30 zł to już coś! Dzięki za przekazanie tego wsparcia na rzecz mojej pracy i rozwoju mojego hobby, jakim jest fotografia.
50 zł miesięcznie
Moja wdzięczność jest nie do opisania! W nagrodę wyróżnię Twoje wsparcie na głównym profilu na Facebooku :D
100 zł miesięcznie
To już niezła sumka! Jesteś bohaterem o wielkim sercu, który bezinteresownie chce mnie wesprzeć. W zamian za to opublikuję specjalne podziękowania na głównej tablicy na Facebooku i Instagramie.
500 zł miesięcznie
Wybierz 500 zł
3 dostępne miejsca
Superbohaterowie podbili mój profil! Ogromna wdzięczność widnieje teraz na mojej twarzy. W nagrodę, oprócz specjalnych podziękowań na moim profilu na Facebooku i Instagramie, masz możliwość wzięcia udziału w sesji zdjęciowej, z której 15 wybranych zdjęć powędruje do Ciebie

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Sebastian Szymalak w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Fotograf, artysta, stylista, wizażysta, producent, a przede wszystkim fotografik w jednej osobie. Prawdziwy człowiek renesansu oraz charyzmatyczny twórca.

O mnie

Wymagający w pracy nie tylko od innych, lecz także od siebie. Cechuje mnie amerykański styl pracy, w którym liczy się pomysł i dyscyplina: podczas sesji praca idzie sprawnie i konkretnie. Zdjęcia wykonuję w czasie wolnym – moim i modela. To nie są sesje komercyjne. W ich czasie ukazuję ludzkie podejście do modeli. Jestem pasjonatem i "wariatem" fotograficznym a to jest najważniejsze, bo to napędza dobre pomysły i usuwa ograniczenia.

O moich wystawach

Podczas debiutanckiej wystawy w Łodzi w 1997 roku, Sebastian dał się poznać jako czarodziej piękna czyniąc ze zwykłych dziewcząt piękne królowe obiektywu. Został wówczas zauważony przez jedną z najlepszych artystek fotografii – Lidię Popiel, jej cenne uwagi pozwoliły ukształtować drogę niedoświadczonego talentu. Już niecały rok później – w 1998 roku – w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Sieradzu autor otworzył wystawę w charakterze reporterskim z dwumiesięcznego pobytu w Wielkiej Brytanii. Niestety, nie zachowały się żadne zdjęcia z odwiedzonych miejsc. Koniec roku 2000 to kolejny wernisaż Męska nagość. Jej celem była celebraja piękna, harmonii i kształtów męskiego ciała. Pomimo kontrowersji, które na tamte lata wywoływał temat wiodący sesji, wystawa miała bardzo pozytywny wydźwięk. Kolejna miała miejsce już w 2001 roku w Łodzi. Mowa o Duo, Duel, Bi-, Be. Prace na tej wystawie były przedstawione w trudnej technice, crossprocessingu, czyli wywoływania diapozytywu w regularnej technice dla zwykłych filmów fotograficznych. Dzięki temu procesowi artysta otrzymał psychodeliczną kolorystykę lat 70-tych dla swoich onirycznych wizji: ciała ludzkie traktowane są jak bryły. Rzeźby zrobione z ludzi. Każde zdjęcie, choć z jednej serii przedstawia inny temat. ‘Duo’ to dwa z włoskiego – relacje najczęściej damsko – męskie, ale nie tylko, emocje i uczucia, jakie najczęściej nimi kierują. ‘Duel’ to pojedynek z angielskiego, a wiec dwa ciała zmagające się ze sobą. Następny podtemat tej wystawy to ‘Bi –‘. To z łaciny dwa, lecz w ujęciu autora to bi jako biseksualny. A biseksualność jest wyborem wolnym, nienarzucającym ludziom żadnych ram przy doborze partnera. Bi jest dobre, bi to też dla autora dwa razy homoseksualny. To też jest wyraz akceptacji dla związków homoseksualnych, głośny krzyk przeciwko wszechobecnej homofobii. To zdjęcia ukazujące brak ograniczeń umysłu. ‘Be’- z angielskiego – ‘bądź’- bądź człowiekiem. W 2004 roku w Galerii Empik w Łodzi w molochu centrum handlowego Galerii Łódzkiej miała miejsce kolejna wystawa, której przewodnim tytułem był Seks w reklamie a pełen tytuł to. CZYSTA IDEOLOGIA, ESTETYKA, EXCES, ETYKA, EROTYKA, W REKLAMIE. Wystawa ta to desakralizacja sztuki. Przeniesienie zindustrializowanej sztuki do potencjalnego klienta sklepu będącego automatycznie odbiorcą sztuki. Wystawa prezentująca zdjęcia z pola fotografii reklamowej, będącej wizualizacją porno-szyku.

 

Przykładowe prace:

Cele

Sprzęt do studio
  • 1 500 zł miesięcznie
  • 1 500 zł brakuje
0%
Za tę kwotę zamierzam sukcesywnie ulepszać swoje profesjonalne studio fotograficzne, by jakość moich prac była jeszcze wyższa, a Wy byście mogli podziwiać piękno uchwycone na fotografiach!

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Sebastian Szymalak już teraz!

Zostań Patronem

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.